- Uczestniczyłem w wielu spotkaniach opłatkowych, ale u was jest najbardziej rodzinna atmosfera - mówił Dariusz Misztal, burmistrz Rawy Mazowieckiej.
W rawskiej parafii Niepokalanego Poczęcia NMP odbyło się w sobotę 19 grudnia spotkanie opłatkowe dla wspólnot parafialnych, osób samotnych, chorych i starszych. Uczestniczyły w nim też osoby głuchonieme. Byli także kapłani i siostry zakonne oraz przedstawiciele władz Rawy Mazowieckiej.
Spotkanie rozpoczęło się Mszą św., którą odprawił ks. Jakub Świerczyński, miejscowy wikariusz, a koncelebrował ks. Jarosław Wypchło, diecezjalny duszpasterz głuchoniemych. Przed Eucharystią spowiadał w języku migowym.
- Rozgrzeszenia osobie niesłyszącej udzielić może również kapłan, który nie zna języka migowego. Jeśli taka osoba potrafi pisać, wypisuje swoje grzechy na kartce. Ksiądz ma obowiązek ją zniszczyć - mówi ks. Wypchło.
Zanim wszyscy zasiedli za stołem z wigilijnymi potrawami, połamali się opłatkiem i zaśpiewali kolędę. - Każdemu tu z obecnych, często w swoim trudzie i chorobie osamotnionym, składam życzenia, którymi niech będzie zapewnienie, że Boża Dziecina, która narodzi się w Betlejem, narodzi się i także w naszych domach. Niech ten dobry wieczór Bożego Narodzenia przyjdzie do naszych serc. Nie lękajmy się zatem kierować do Jezusa słów, o których mówi Rok Miłosierdzia: "Jezu! Ufam Tobie" - mówił gospodarz miejsca ks. Bogumił Karp, dziekan rawski.
Burmistrz Misztal dziękując za zaproszenie, odwdzięczył się prezentem - symboliczną bombką. Przekazał ją Annie Milczarek z parafialnej Caritas. To ona zainicjowała 8 lata temu wigilię dla osób samotnych przy parafii Niepokalanego Poczęcia NMP.