Odbyło się spotkanie wigilijne dla ubogich i samotnych w parafii katedralnej w Łowiczu. Uczestniczyło w nim ok. 60 osób.
Wieczerza rozpoczęła się odczytaniem przez ks. Andrzeja Sylwanowicza, sekretarza bp. Dziuby, fragmentu Ewangelii o narodzeniu Jezusa. W spotkaniu uczestniczył także ks. Wiesław Skonieczny, proboszcz parafii katedralnej, ks. Zbigniew Pilichowski, opiekun parafialnego koła Caritas.
Ordynariusz łowicki bp Andrzej F. Dziuba złożył wszystkim życzenia i odmówił modlitwę przed posiłkiem. - Ewangelia wyraźnie nam dziś mówi: "Nie bójcie się!". Ja też wam mówię, nie bójcie się Bożego Narodzenia. Współczesny świat się go boi. Boi się żłóbka, kartki świątecznej z Dzieciątkiem Jezus. Bądźcie świadkami narodzonego Boga - mówił biskup.
Na spotkanie w poniedziałek 21 grudnia przybyły osoby w różnym wieku: dzieci, młodzież i osoby starsze. - Nie przychodzę tutaj dla paczki. Czuję potrzebę spędzenia tego czasu z kimś. Po tym wszystkim, co w życiu przeszłam, dziękuję Bogu, za to, co mam. Nie wszystko zależy od nas. Dlatego wierzę, że trzeba zaufać Bogu. Wszystko w jego ręku - mówi pani Elżbieta.
Obecni byli m.in. ks Wiesław Skonieczny oraz bp Andrzej F. Dziuba
Magdalena Szymańska-Topolska /Foto Gość
Wieczerza i paczki z żywnością, które otrzymał każdy jej uczestnik, zostały przygotowane z datków od parafian. Już od godz.10 rano grupa około 10 pań z parafialnego koła Caritas przy współpracy ze wspólnotą neokatechumenalną, pracowała w kuchni, by zdążyć do wieczora wszystko przygotować. - Zapisało się w tym roku ok. 70 osób, ale kilka nie przyszło. Wszystkich jest trochę mniej niż w zeszłym roku - mówi Agnieszka Kołaczek.
Wigilia dla ubogich i samotnych odbywa się w domu parafialnym przy łowickiej katedrze od 1993 roku.