Ponad 400 osób obejrzało jasełka przygotowane przez uczniów szkół pijarskich.
Wzorem lat ubiegłych, społeczność szkół pijarskich przygotowała przedstawienie bożonarodzeniowe pod hasłem „Jego domem my jesteśmy”. Obejrzało je ponad 400 osób. Spektakl wystawiony w sali gimnastycznej 10 stycznia wyreżyserowały nauczycielki: Urszula Mrówka, Katarzyna Sumińska i Agata Pietrasik.
Podczas godzinnego przedstawienia licznie zgromadzona publiczność uczestniczyła w zwiastowaniu pasterzom Dobrej Nowiny. Później razem z niewidomym i chromym wędrowała do Betlejem. Obserwowała także diabła, który w skórze niedźwiedzia zagrażał zwierzętom i małej Dziecinie. Dzięki aniołom poznała także największe pragnienie Boga.
Niezwykłe ciepły, okraszony humorem spektakl, połączony z pięknym śpiewem kolęd, zachwycił licznie zebraną publiczność, która gromkimi brawami nieraz nagradzała aktorów i solistów. Sukces, okupiony ciężką pracą, zaowocował nie tylko wzruszającym spektaklem. Jak podkreślił Przemysław Jabłoński, dyrektor szkół pijarskich, przedsięwzięcie było doskonałą okazją do budowania wspólnoty.
– Próby zaczęliśmy od października – wyjaśnia Jakub Urbaniak, grający Archanioła Gabriela. Dzięki ciągłym ćwiczeniom nie tylko dopracowaliśmy swoje kwestie, ale także zżyliśmy się z rolami. Ja długo będę pamiętał zdanie wypowiedziane przez archanioła, którego grałem, że wśród ludzi są prawdziwi aniołowie – dodaje Kuba.