Owoce przyjdą nawet zimą

– Niech to miasto będzie miastem prawdziwych róż, nie tych, które więdną, ale tych żywych, które w modlitwie przenikają nasze rodziny – mówił ks. Mirosław Romanowski.

To życzenie noworoczne proboszcza parafii św. Jana Chrzciciela w Kutnie, miasta, które z róż słynie. Przydomek „Miasto Róż” nie wziął się z niczego. Tradycje hodowlane tych pięknych kwiatów mają tu wieloletnią tradycję. Jednak zimą na ulicach Kutna nie ujrzy się róży, która rozwija pąki. Kwitną za to róże duchowe.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..