W bazylice katedralnej w Łowiczu biskup nominat Wojciech Osial przewodniczył Mszy św. na zakończenie Roku Życia Konsekrowanego.
Zwyczajem diecezji łowickiej w święto Ofiarowania Pańskiego, gdy przypada Światowy Dzień Życia Konsekrowanego, w katedrze sprawowana jest w południe uroczysta Eucharystia, podczas której osoby konsekrowane odnawiają śluby czystości, ubóstwa i posłuszeństwa.
Tegoroczna Msza św. zakończyła również obchody Roku Życia Konsekrowanego.
Liturgia rozpoczęła się przed pomnikiem Jana Pawła II od poświęcenia świec. Potem procesja przeszła do katedry. Jej drzwi stanowią Bramę Miłosierdzia. Dzięki temu można było zyskać odpust zupełny.
Mszy św. przewodniczył biskup nominat Wojciech Osial. Koncelebrowali ją biskupi seniorzy Alojzy Orszulik i Józef Zawitkowski oraz księża, w większości kapłani - zakonnicy, w tym pustelnik diecezjalny. Uczestniczyły w niej siostry zakonne, również ze zgromadzeń bezhabitowych, oraz wdowy konsekrowane.
W homilii biskup nominat nawiązał do znaczenia dzisiejszego święta. - Często patrzymy na święto Ofiarowania Pańskiego, jako na wydarzenie, kiedy my ofiarowujemy się Panu Bogu na służbę. Oczywiście jest to prawdą. Odwróciłbym spojrzenie na to święto. Dzisiaj to Bóg pierwszy ofiarowuje się nam. Nie myśl, co ty ofiarujesz Panu Bogu, tylko pomyśl, co Bóg dzisiaj daje tobie. Kiedy odkryjemy, co Pan Bóg nam daje, wtedy łatwiej będzie nam dawać - głosił bp Osial.
Pod koniec Mszy św. do bazyliki przybył ordynariusz łowicki bp Andrzej F. Dziuba. Przyjechał prosto z lotniska. Żałował, że problemy komunikacyjne nie pozwoliły mu zdążyć na czas z Filipin, gdzie uczestniczył w Międzynarodowym Kongresie Eucharystycznym.
- Dziękuję wam wszystkim drodzy siostry i bracia za podążanie drogą życia konsekrowanego. Przyznaję, że wobec innych biskupów ze świata chwaliłem się tym, że w naszej katedrze będzie sprawowana dzisiaj piękna Eucharystia. W większości krajów nie planowano takiej Mszy św. Myślę, że ten Rok Życia Konsekrowanego był dla nas szczególnym darem. Może dzięki temu sami będziemy bardziej cenić życie konsekrowane, a inni będą nam w tym pomagać - mówił bp Dziuba.