Dla niej nauczyłam się krzyczeć

Na progu Wielkiego Postu, poza posypaniem głowy popiołem i podjęciem pokutnych postanowień, czasem warto wybrać się do... teatru. Tam, choćby w postaci Anieli Dulskiej, można jak na dłoni zobaczyć własne przywary, grzechy i kompleksy.

nap

|

Gość Łowicki 08/2016

dodane 18.02.2016 00:00
0

W tym roku mija 110 lat od prapremiery dramatu Gabrieli Zapolskiej „Moralność pani Dulskiej”. Po raz pierwszy wystawiono ją w grudniu 1906 roku w Teatrze Miejskim w Krakowie. Mimo upływu lat sztuka nie straciła na aktualności. „Moralność pani Dulskiej” to dramat rozgrywający się na poziomach społecznym, obyczajowym, psychologicznym i – przede wszystkim – indywidualnym. Bohaterowie sztuki są prawdziwi w emocjach, zarówno w tych, które widać, jak i tych skrywanych. Każdy z nich przeżywa swój własny dramat, który składa się na obraz rodziny, a w szerszym kontekście – charakteryzuje całe społeczeństwo.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy