Trwajmy w dobrych dłoniach Pasterza

Ewangelia wg św. Jana (J 10,27-30)

Jezus powiedział: ”Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną i Ja daję im życie wieczne. Nie zginą one na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy”.

Dziś, w IV Niedzielę Wielkanocną, Ewangelia ukazuje nam Jezusa jako Dobrego – Pięknego Pasterza. Greckie słowo „kalos” ma bowiem dwa znaczenia: dobry i piękny. Prawdziwe piękno może wypływać jedynie z dobroci, a dobroć jest zawsze nieskończenie piękna. Jezus Pasterz prowadzi każdego z nas do źródeł piękna i dobra ukrytych w naszym człowieczeństwie. To dobro i piękno, ponieważ są darem samego Boga, są wartościami nieprzemijalnymi, wiecznymi.

Jeśli otworzymy nasze serca na działanie Jezusa, jeśli będziemy słuchać Jego głosu i rozpoznawać Jego głos pośród tysięcy innych głosów, On poprowadzi nas do wieczności, która zaczyna się już „tu i teraz” w naszej codzienności, bo miłość jest wieczna!

Jezus Dobry Pasterz jest blisko swoich owiec. Troszczy się o nie, zna każdą po imieniu, bo dla Jezusa nikt nie jest anonimowy, a każdy jest wyjątkowy i niepowtarzalny. Dlatego z taką miłością i troską strzeże owiec powierzonych Mu przez Ojca i „nikt ich nie wyrwie z Jego ręki”. Jedynie my sami możemy się zagubić i uciec od Dobrego Pasterza. Jednak i wtedy poszukuje On nas i nie ustaje, dopóki nas nie znajdzie, aby na nowo przyprowadzić do swojej owczarni.

Dzisiejsza niedziela rozpoczyna także Tydzień Modlitw o Powołania do kapłaństwa i życia konsekrowanego. W naszych modlitwach pamiętajmy o młodzieży, która staje przed ważnymi decyzjami życiowymi. Szczególnie módlmy się za tych, których Dobry Pasterz zaprasza do pójścia za sobą w kapłaństwie lub konsekracji, aby mieli odwagę zaufać Jego miłości i odpowiedzieć Mu „tak”! Potrzebujemy bowiem dziś tych, którzy z radością i entuzjazmem będą ukazywali nam całym swoim życiem piękno i dobroć miłości Chrystusa!