- Żeby okazywać miłość pszczołom, trzeba mieć w sobie miłość płynącą od Boga - mówił ks. Wiesław Skonieczny.
W niedzielę 24 kwietnia odbyły się w Łowiczu IV Targi Pszczelarskie "Wiosna w pasiece" zorganizowane przez miejscowe Regionalne Koło Pszczelarzy.
Marek Boroski, prezes Zarządu Koła, był zadowolony z frekwencji. - Przez plac przewinęło się ok. 2 tys. osób. Choć część wystawców ze względu na wietrzną i chłodną pogodę odwołała w ostatniej chwili swój przyjazd, to i tak przyjechało ich ok. 30. To dwa razy więcej niż w zeszłym roku - mówi M. Boroski.
Miejscem targów był plac przy pływalni miejskiej. Na stoiskach oferowano miodowe specjały oraz sprzęt pszczelarski, a także regionalne, tradycyjne wyroby - kiełbasy, wędliny i chleb. Poczęstunek przygotowały panie z Koła Gospodyń Wiejskich Bednary.
Pszczelarze uczestniczyli najpierw w wykładzie Cezarego Kruka, wybitnego specjalisty w dziedzinie hodowli matek pszczelich. Po uformowaniu pocztów sztandarowych wzięli udział w Mszy św. polowej, którą celebrował ks. W. Skonieczny, proboszcz parafii katedralnej w Łowiczu. Oprawę muzyczną zapewniła Orkiestra Miasta Łowicza.
Tuż po Eucharystii wystąpiły dzieci z Przedszkola nr 3 w Łowiczu w programie artystycznym "Tajemniczy zakątek pszczółki Mai".