– W życiu wszystko robię dla Matki Bożej, bo ją bardzo kocham. Dla Niej sprzątam teren wokół kościoła, cmentarz. Dla Niej sadzę kwiatki przy kapliczce – mówi Wiesław Dzięgielewski.
Spotkać je można wszędzie. Na wsiach i w miastach. Przy rozstaju dróg i na leśnych rozdrożach. W przydomowych ogrodach, a także na łąkach i polach, otoczone polnymi kwiatami, zbożem i bujną trawą. Jedne proste, skromne, często pochylone, inne wystawne, kolorowe, całkiem pokaźnych rozmiarów. Mowa o kapliczkach, niewielkich budowlach wznoszonych w celach wotywnych, dziękczynnych i pokutnych, które świadczą o potędze Boga, Jego miłosierdziu i łaskawości. Przez cały maj w wielu parafiach sprawowane są przy nich Msze św. i śpiewane majówki. Dokładnie nie wiadomo, kiedy zaczęto budować kapliczki.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.