"Bóg nadzieją" to hasło tegorocznego koncertu na sochaczewskim wzgórzu zamkowym.
Sochaczewianie po raz trzeci wzięli udział w koncercie "Góry Błogosławieństw". Odbył się on tradycyjnie w wieczór Uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej. Jak co roku zgromadził wielu gości. Na wzgórzu zamkowym byli obecni również wolontariusze Światowych Dni Młodzieży diecezji łowickiej, którzy zachęcali do przyjazdu do "Miasteczka Łowickiego" pod Krakowem podczas lipcowego spotkania papieża z młodzieżą.
"Góra Błogosławieństw" to zespół złożony z profesjonalistów oraz amatorów. Do koncertu przygotowywali się przez wiele tygodni. Dyrygentem zespołu jest Marta Niemira. Pieśni śpiewane przez zespół były formą uwielbienia Boga. W uroczystość Bożego Ciała przypadł Dzień Matki. Nie zabrakło utworów na cześć Maryi - Matki Boga.
Prowadzącymi koncert byli ks. Tomasz Wieczorek, wikariusz parafii pw. św. Wawrzyńca w Sochaczewie, oraz Zuzanna Rutkowska, wolontariuszka ŚDM z Żyrardowa.
Publiczność dopisała. Wśród nich była Jolanta Gonta, starosta powiatu sochaczewskiego. Byli także dziekan sochaczewski ks. Józef Staszewski, który jest koordynatorem ŚDM rejonu sochaczewskiego, oraz wicekoordynator ks. Roman Sękalski z parafii pw. św. Józefa Robotnika. A także księża z parafii pw. św. Wawrzyńca, na której terenie odbył się koncert - proboszcz ks. Piotr Żądło i wikariusz ks. Łukasz Warzyński.
Niespodzianką był przyjazd Włochów z Perugii. Wraz z ks. Tomaszem Staszewskim, wicekoordynatorem diecezjalnym ŚDM, oraz s. Alicją Świerczek, apostolinką, robili rekonesans przed przyjazdem ok. 1000 osób z Włoch, które będzie gościć diecezja łowicka przed Światowymi Dniami Młodzieży w Krakowie.
Koncert trwał do późnych godzin wieczornych. Zakończył się zaśpiewaniem hymnu tegorocznego koncertu "Bóg Nadzieją" z Psalmu 108.
Wolontariusze ŚDM w swoim namiocie oferowali foldery informacyjne o wyjeździe do Krakowa oraz o tzw. Dniach w Diecezji, poprzedzających Światowe Dni Młodzieży. Była również prowadzona akcja "Bilet dla Brata" dla młodzieży ze Wschodu, której nie stać na przyjazd do Karkowa. Na stoisku każdy chętny mógł otrzymać również fragmenty z "Dzienniczka" św. Faustyny.