W niedzielę 26 czerwca w Miasteczku Krwi Chrystusa w Chrustach odbył się doroczny odpust ku czci Krwi Chrystusa.
Tradycyjnie w centrum uroczystości odpustowych znalazła się Eucharystia, której w tym roku przewodniczył i słowo Boże wygłosił bp Andrzej F. Dziuba. Z ordynariuszem modlili się także: ks. Andrzej Sylwanowicz, kapelan biskupi, ks. Bogumił Karp, dziekan rawski i proboszcz parafii Niepokalanego Poczęcia NMP, na terenie której znajduje się miasteczko, ks. Konrad Świstak, proboszcz parafii Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, a także o. Leszek Niewiadomski, pustelnik łowicki, i księża z domu kapłana seniora. Obecni byli także alumni łowickiego seminarium i wierni nie tylko z diecezji, ale także z Radomia, Warszawy, Koluszek, Piotrkowa Trybunalskiego, Tomaszowa Mazowieckiego.
Zgodnie z tradycją, podczas Eucharystii wierni przyjmowali Komunię św. pod dwiema postaciami.
Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość
Niestety, z powodu ulewnego deszczu, nie odbyło się nabożeństwo ku czci Krwi Chrystusa. W strugach deszczu wierni przyjęli jedynie indywidualnie błogosławieństwo relikwiami korony cierniowej, podczas którego odmówiono Koronkę do Bożego Miłosierdzia.
- Na odpuście jesteśmy drugi raz. Jest to dla nas szczególne miejsce - mówi Dorota Szczepanowska z Radomia. - Krew Chrystusa odnawia nasze małżeństwo i życie rodzinne. Tu znajdujemy wytchnienie i odpoczynek. Nabożeństwo do Krwi Chrystusa, a także to miejsce są naszym odkryciem. Poprzez refleksję nad męką Chrystusa czujemy nadzieję, ale i odpowiedzialność. Tym razem w 1050. rocznicę chrztu Polski najpierw doświadczyliśmy ciepła, a potem poprzez ulewę zostaliśmy także symbolicznie obmyci - dodaje pani Dorota.
Wkrótce zamieścimy galerię zdjęć.