Od czerwca do września w wielu parafiach odbywają się festyny rodzinne i pikniki. Wszystkie mają wspólny mianownik – są niezwykle udane i bezalkoholowe.
Zabawy dla całych rodzin, połączone z grillem, loteriami i atrakcjami, od lat organizują parafie w Bąkowie, Bełchowie, Kurdwanowie, a także w Żychlinie i Bobrownikach. Dwie ostatnie świętowały w pierwszą niedzielę lipca. Oficjalnego otwarcia biesiady u śś. Apostołów Piotra i Pawła w Żychlinie, której głównymi organizatorami byli parafia i Urząd Miasta, dokonał proboszcz ks. Wiesław Frelek. Witając parafian i gości, podkreślił, że wszyscy spotykają się tu po to, aby obdarować innych sobą. – Taka jest przewodnia myśl naszych spotkań. To już 6. biesiada w domostwie apostołów. Wydawałoby się, że tak niedawno rozpoczynaliśmy. A jednak czas szybko biegnie. Co roku jesteśmy bogatsi o kolejne osoby, o kolejne wydarzenia. Wszystko to, co jest naszym wspólnym udziałem, ma sprawić, że jeszcze bardziej będziemy tworzyć jedną wielką rodzinę. Tu nikt nie przychodzi po to, by szukać samego siebie, ale by sobą obdarować. To jest nasze rodzinne spotkanie – mówił ks. proboszcz.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.