W czasie, gdy w diecezji wyglądamy pielgrzymów, w Miasteczku Łowickim praca wre.
Od piątku 15 lipca w Śledziejowicach rośnie Miasteczko Łowickie. Pracujący przy nim wolontariusze dwoją się i troją, by ze wszystkim zdążyć. A że praca pali im się w rękach, możemy być spokojni. Wszystko się uda!. Gwarancją sukcesu jest również fakt, iż wznoszenie pola wielogwiazdkowego, rozpoczęli od postawienia domu Jezusowi. Zadaszona kaplica już stoi. Drugim budynkiem jest namiot kwaterki. Póki co jest on sypialnią, jadalnią dla pracujących. Są też toalety. Na dzień dzisiejszy w Śledziejowicach z najmłodszą wolontariuszką przebywa 13 osób. Obecnie trwają prace nad budową kabin prysznicowych. Trwa uzbrajanie terenu. W kopaniu rowów pomaga ciągnik. Na placu są już elementy do budowy ogrodzenia.
Póki co pogoda nie rozpieszcza dzielnych budowniczych. Mimo deszczu i chłodu, pracują, ile sił w rękach i nogach. Już jutro, a kto wie, może i dziś, kolejne doniesienia z placu budowy.