Piąty dzień wędrówki XXI ŁPPM rozpoczęła Msza św., podczas której bp Wojciech Osial otrzymał od pątników niezwykły prezent.
Każdego dnia do wędrujących pielgrzymów, choć na krótką modlitwę, przybywają łowiccy biskupi. Eucharystii przewodniczył już biskup ordynariusz Andrzej F, Dziuba, a także bp Józef Zawitkowski. Nie inaczej było piątego dnia wędrówki. W Biskupiej Woli o świcie Mszę św. koncelebrował i słowo Boże wygłosił bp Osial. Z powodu padającego deszczu Eucharystia została odprawiona w remizie strażackiej, a nie - jak to miało miejsce w latach ubiegłych - na przyczepie obok budynku straży.
- Pytanie na dziś brzmi: "Czy trwam w jedności z Jezusem? - mówił kaznodzieja. - To musi być coś bardzo trwałego. Może na pielgrzymce jest łatwej, bo jest dużo modlitwy, jest codzienna Msza św.. Można powiedzieć, że trwamy w jedności. Ale może być i tak, że ktoś idzie w pielgrzymce, a sercem jest daleko. Często też po powrocie do domu nasza więź zaczyna pękać.
Aby wyjaśnić istotę i konieczność trwania w Jezusie, kaznodzieja przywołał obraz świerka. - Kiedy sadzimy to drzewo, ono przez lata rozrasta się i zapuszcza głęboko korzenie w ziemię. Wówczas bardzo trudno go wyrwać. Potrzeba niesamowitej siły bądź wichury, by tego dokonać. Ale zupełnie inaczej jest z choinką, ze świerkiem, który ustawiamy w domu na święta w stojaku. Taką choinkę łatwo jest przewrócić, przestawić, zniszczyć, bo brakuje jej korzeni. Tu jest pytanie o moje zakorzenienie w Chrystusie. Jeśli go zabraknie, łatwo będzie stracić więź. My, jako chrześcijanie, często przypominamy taką choinkę na stojaku, która łatwo sprzątnąć i wystawić na strych. Wielu ludzi, gdyby zdobyło się na szczerość, odpowiadając na pytanie: "Gdzie jest twój Bóg?", musiałoby odpowiedzieć, że na strychu, obok niepotrzebnych książek i zapomnianych zabawek - mówił biskup. - A tymczasem Bóg czeka na was i waszą decyzję, czy przyjmiecie go do swojego serca.
Podczas Eucharystii, a także na szlaku uczestnicy ŁPPM szczególną pamięcią otaczali diakonów (których tego dnia obdarowano koszulkami i kapeluszami grupy czerwonej), a także bierzmowanych i osoby od dawna nieprzystępujące do sakramentu pokuty.
Na zakończenie Eucharystii przewodnik pielgrzymki ks. Rafał Babicki wręczył ks. biskupowi niezwykły prezent. Była nim mitra z pelikanem - herbem biskupim i wstążkami z dwiema rybami, będącymi logo pielgrzymki. Dar zachwycił i wzruszył biskupa.
Po śniadaniu w grupie błękitnej biskup Osial żegnał i błogosławił każdą z wychodzących grup.