Wysoka trawa, świst wiatru, który hula pomiędzy wyrwami w ścianach, cegły spadające pod nogi... Powoli zanika pamięć o tym, że ruiny są czymś więcej niż zbędnym elementem architektury Różyc. Kto wie, może sam Pan Bóg pewnego dnia upomni się o swoje wotum, a mury odzyskają obiecaną im przed laty świetność?
Księstwo Łowickie przyciąga folklorem, tradycją i bogatą historią. Ma także swoje wielkie i małe sekrety. Jeden z nich mieści się w małej wsi nieopodal Łowicza. Przejeżdżając przez Różyce, na zachód od Kocierzewa, dostrzegamy wielu gospodarzy, którzy całą siłę wkładają w rozwój majątku. Przed laty mieszkał tu natomiast chłop, któremu w życiu przyświecał większy cel aniżeli materialny zbytek.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.