Nie chcą monumentów z kamienia. To ma być symboliczny „budulec” pomnika Jana Pawła II.
Od 14 do 23 października w Skierniewicach odbywał się IX Tydzień Kultury Chrześcijańskiej. W tym roku przyświecało mu hasło: „Bądźmy świadkami miłosierdzia”. Dzieło zainicjowane 9 lat temu od dawna wpisuje się w kalendarz imprez miejskich. Od początku patronuje mu biskup łowicki Andrzej F. Dziuba, który – wzorem lat ubiegłych – do organizatorów i uczestników skierował list. Wyrażał w nim nadzieję, że ów festiwal wiary, zarówno w wymiarze intelektualnym, jak i duchowym, pozwoli wszystkim uczestnikom, a także samym organizatorom doświadczyć piękna i mocy obranego (dla wszystkich tygodni) hasła wezwania papieża św. Jana Pawła II „Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi”.
Smutek i radość
Pomysł organizowania TKCh – jak wyjaśnia ks. Grzegorz Gołąb, mózg przedsięwzięcia i jeden z głównych organizatorów – zrodził się z chęci budowania pomnika św. Janowi Pawłowi II. Nie chodziło o duży monument, pod którym będzie można składać kwiaty i spotykać się na uroczystościach z okazji różnych rocznic papieskich. Zamysłem było wznoszenie żywego pomnika, na który będą składać się: pamięć o Janie Pawle II, oddawanie czci Bogu, ale również pochylanie się nad papieskim nauczaniem. – W myśl tych słów nie chcemy zajmować się tylko formacją religijną, ale także intelektualną. Stąd główne hasło tygodni: „Otwórzcie drzwi Chrystusowi”, zaczerpnięte z pierwszej homilii Jana Pawła II, którą rozpoczął swój pontyfikat. W tym haśle jest zawarty program każdego odbywającego się Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej – wyjaśnia ks. Gołąb. Tegoroczny tydzień – podobnie jak jego poprzednie edycje – to nie tylko czas refleksji nad konkretnymi tekstami papieża (w tej edycji także św. o. Maksymiliana Kolbego), ale także obcowanie ze sztuką, a nade wszystko – modlitwa i troska o rodzinę, małżeństwo, ochronę życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci, prawidłowy rozwój dzieci i młodzieży. Stąd w bogatym programie były Msza św. za rodziców osieroconych z procesją światła w Dniu Dziecka Utraconego, połączona z pochówkiem 25 dzieci i poświęceniem pomnika na cmentarzu miejskim, a także spektakl o świętym franciszkaninie, koncerty połączone ze świadectwami i czas na modlitwę przed Najświętszym Sakramentem. Różnorodność inicjatyw sprawiła, że każdy znalazł coś dla siebie. – Dla mnie bardzo wzruszającym momentem była modlitwa na cmentarzu, przy pomniku dzieci utraconych. Była ona smutna smutkiem rodziców i radosna radością ich dzieci. Czuło się fruwającą obecność tych istot. Modląc się, widziałem zapłakane twarze rodziców, ale nie ku rozpaczy, ale ku światłu. Ten obraz na długo zostanie w mojej pamięci – mówi ks. Grzegorz.
Wzruszenie do łez
Poza niezwykłą modlitwą na cmentarzu w pamięci wielu osób pozostał także 50-minutowy spektakl przedstawiający za pomocą słowa i obrazu ostatnie lata życia świętego z Auschwitz. Wystawione przez ojców franciszkanów z Niepokalanowa misterium pt. „Męka św. Maksymiliana” przygotowane zostało na podstawie tekstu prof. Kazimierza Brauna. Widowisko opowiadało o drugim aresztowaniu o. Maksymiliana, które nastąpiło 17 lutego 1941 r. Mówiło też o jego pobycie w warszawskim więzieniu na Pawiaku, posłudze kapłańskiej wśród więźniów i śmierci w bunkrze głodowym. Przez liczne odwołania do męki Chrystusa wskazywało widzom, jaki jest sens cierpienia i jaką postawę należy przyjąć w jego obliczu – postawę miłości. W ramach TKCh w skierniewickich szkołach pojawiło się dwóch raperów – Tomasz Karenko „Hiob” z Krakowa i Łukasz Wieczorek „Wieczny” z Radomia. Goście zarówno podczas hiphopowych występów, jak i świadectw przestrzegali młodzież przed niebezpieczeństwami ulicy, nałogami i ciemnymi drogami życia, których boleśnie doświadczyli na własnej skórze. Uczestniczący w spotkaniu młodzi w ciszy i z niekrytym wzruszeniem słuchali przekazu starszych kolegów. – Uwielbiam hip-hop. Słuchając chłopaków, uświadomiłem sobie, że przekroczyłem już granice, których przekraczać nie wolno. Wychodzę stąd z postanowieniem zmiany swojego życia. Inaczej przegram życie. Mam wrażenie, że oni przyjechali tu specjalnie dla mnie, że Bóg ich przysłał, by mnie ocalić – wyznał Piotrek, gimnazjalista. O wzruszeniu i podjęciu walki o świętość mówili także uczestnicy koncertu papieskiego „Świętość dla każdego” w wykonaniu Julii i Grzegorza Kopalów. Artyści niezwykłym śpiewem, ale przede wszystkim modlitwą przypomnieli zebranym wielkiego papieża i jego nauczanie. Koncert zakończyła modlitwa z prośbą o podążanie drogą świętości. Zgodnie bowiem z nauczaniem zarówno Jana Pawła II, jak i św. o. Maksymiliana każdy zaproszony jest do tego, aby przez miłość i miłosierdzie stawać się świętym. Uczestnicy IX TKCh nie mieli wątpliwości, że choć wydarzenie w wielu odsłonach miało charakter kameralny, było ważne i potrzebne, bo zapraszało do odważnego otwierania na oścież drzwi Chrystusowi.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się