- Samych oddziałów klas VII i VIII szkół podstawowych będzie w skali całego kraju o 5200 więcej, niż byłoby klas I i II gimnazjów. To oznacza więcej miejsc pracy dla nauczycieli - mówił Grzegorz Wierzchowski, łódzki kurator oświaty.
Skąd wziąć pieniądze na reformę? - W 2017 roku subwencja oświatowa będzie wyższa o 400 mln zł. Dodatkowo nie odliczono od subwencji kwoty, która były przewidziana na 6-latki. A w tym roku szkolnym poszło ich do I klasy tylko 20 proc. Przewiduje się też, że będą oszczędności na dowozach - mówił kurator Wierzchowski.
Jeszcze raz podkreślił, że reforma nie likwiduje miejsc pracy dla nauczycieli, wręcz ma je chronić, bo - ze względu na niż demograficzny - nastąpiłoby to w najbliższych 2-3 latach. - Samych oddziałów klas VII i VIII będzie w skali całego kraju więcej o 5200, niż byłoby klas I i II gimnazjów, a to oznacza więcej miejsc pracy dla nauczycieli - mówił.
Podał również przykład Częstochowy, gdzie przeprowadzono dokładne wyliczenia zmiany w zatrudnieniu nauczycieli po wprowadzeniu reformy. - Szacowano, że pracę straci 200 nauczycieli. Po szczegółowych obliczeniach w wyniku przekształceń trzeba będzie jeszcze 39 nauczycieli zatrudnić. To podobna sytuacja, jak w przypadku zmian w edukacji 6-latków. Mówiło się, że jeśli 6-latki nie pójdą do klas pierwszych, straci pracę 7 tys. nauczycieli w Polsce. Okazało się, że trzeba było zatrudnić 2057 nowych - mówił G. Wierzchowski.
Kurator wspomniał również o ograniczeniu biurokracji w szkołach. - Chcemy, żeby nauczyciel zajął się kształceniem i wychowaniem, a nie wypełnianiem dokumentacji - dodał.
Przykładem zmian w oświacie jest pomysł na organizację zajęć w czerwcu, już po wystawieniu ocen, gdy uczniowie nie mają motywacji do nauki. W tym czasie odbywałby się tydzień projektów. Uczniowie prezentowaliby swoje projekty, które opracowywaliby w roku szkolnym.
Z kolei M. Kosiorek poruszył kwestię przystosowania lokalnego prawa do nowej ustawy. - Do końca marca przyszłego roku wszystkie samorządy muszą przygotować i przegłosować stosowne uchwały wynikające ze zmian ustawodawczych w polskim szkolnictwie. Urząd Wojewódzki służy pomocą prawną w tym zakresie. Obecnie odbywają się spotkania konsultacyjne z dyrektorami wydziałów edukacyjnych w poszczególnych gminach - mówił M. Kosiorek.
Spotkanie w łowickim ratuszu było jednym z elementów kampanii informacyjnej. Wkrótce do każdej placówki oświatowej trafią specjalne broszury w formie pytań i odpowiedzi o nowej reformie. Z myślą o rodzicach Ministerstwo Edukacji Narodowej uruchomiło infolinię. Pod adresem: reformauduakcji.men.gov.pl wystartował specjalny serwis informacyjny o zmianach w systemie oświaty.