W dniu swoich imienin św. Mikołaj odwiedzał przedszkola, szkoły, szpitale. Wszędzie, gdzie się pojawiał, rozdawał słodycze i upominki. Spotkać go można było na rynkach, skwerach i ulicach miast, a także w świątyniach.
Święty zachęcał do dobrego sprawowania, solidnej nauki i - jak przystało na przybysza z nieba - także do pobożności. Tak było w parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Rawie Mazowieckiej. Tam św. biskup z Miry przybył z workiem prezentów na Mszę św. roratnią. Uczestniczące w porannych Mszach dzieci prosiły go o modlitwę i o to, aby w przyszłym roku również zawitał do ich parafii.
Święty biskup nawiedzał nie tylko kościoły, ale także szpitale, szkoły, w których go oczekiwano. W wielu miejscach miał sztab pomocników. Często jego prawą ręką byli włodarze miast i gmin. Zawsze jego obecność powodowała radość i wzruszenie. Tak było choćby podczas jego odwiedzin w łowickim szpitalu. Niecodzienny gość odwiedził małych pacjentów przebywających na oddziałach pediatrycznym i neonatologicznym łowickiego szpitala. Wizyta świętego biskupa została zorganizowana w ramach akcji „I ty możesz zostać świętym Mikołajem dla łowickiego szpitala”. Jej pomysłodawczyniami były Magdalena Przyżycka i Karolina Jacaszek z Klubu Mamy Łowicz. Wizytę św. Mikołaja poprzedziła trwająca kilkanaście dni zbiórka darów i prezentów zakończona olbrzymim sukcesem. Do chorych dzieci i na oddział trafiły zabawki, książki, artykuły piśmiennicze, a także koce, pościel, kolorowe stoliki z krzesełkami. Radość z prezentów choć na chwilę pozwoliła zapomnieć małym pacjentom o bólu i chorobie.
Mikołaj zawitał także do wszystkich skierniewickich przedszkoli. W niektórych pomagał mu prezydent miasta Krzysztof Jażdżyk. Tam także nie zabrakło prezentów i dobrej zabawy. Przed wyczekiwanym gościem maluchy chętnie recytowały wiersze, śpiewały piosenki.
Podczas wędrówki po diecezji święty biskup miał wielu pomocników. Tak było choćby w Kutnie, gdzie w rolę pomocników św. Mikołaja wcielili się uczniowie klasy I ze Szkoły Podstawowej nr 1 im. T. Kościuszki. Pod opieką wychowawczyń odwiedzili uczniów ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 1 im. M. Konopnickiej. Dla wszystkich dzieci był to dzień wyjątkowy, pełen dobrych uczynków, życzliwości i wzajemnego szacunku. Obecność świętego solenizanta cieszyła młodszych i starszych.
Warto wspomnieć, że św. Mikołaj, by dotrzeć do wszystkich dzieci, swoją podróż rozpoczął już w niedzielę. Tego dnia gościł m.in. w Żyrardowie i Rawie Mazowieckiej. W Rawie odbyła się kolejna edycja mikołajek - „Mikołaj sunie saniami Rawy ulicami”. Święty przybył tam swoim zaprzęgiem reniferów i czekał na wszystkie dzieci. Po spotkaniu ze św. Mikołajem maluchy udały się do świata baśni w przedstawieniu „Mała królewna”, która w zabawny sposób wprowadziła najmłodszych w przygotowania do świąt. Mikołajowi towarzyszyły anioły, renifer Rudolf i Kubuś Puchatek, którzy angażowali dzieci do wspólnej zabawy i dbały o ich dobry nastrój. Powodzeniem cieszyły się warsztaty, w czasie których wykonywano ozdoby świąteczne.
Mikołajkami na pl. Jana Pawła II w minioną niedzielę zainaugurowano cykl wydarzeń pod hasłem: „Żyrardów - Fabryka Świętego Mikołaja”. Niedzielny wieczór wypełniony był licznymi atrakcjami, a punktem kulminacyjnym było - oczywiście - przybycie świętego, którego powitał w mieście prezydent Wojciech Jasiński.