W niedzielę 18 grudnia w parafii Miłosierdzia Bożego na Zadębiu zabrzmiał Akatyst ku czci Bogarodzicy. Zaśpiewano go w pierwszym dniu rekolekcji parafialnych.
Wzorem lat ubiegłych, wykonał go Zespół Czwarty, znany m.in. z koncertów ewangelizacyjnych, Warsztatów Wokalnych "Harmonia", a przede wszystkim z oprawy muzycznej liturgii świąt i uroczystości kościelnych w parafii św. Jakuba Apostoła w Skierniewicach.
W centralnym miejscu przed ołtarzem umieszczano ikonę Matki Bożej, przed którą ustawiono płonące świece. Panujący w świątyni półmrok sprzyjał skupieniu. Modlitwie przewodniczył ks. Jan Rawa, proboszcz parafii, który na wstępie przybliżył wiernym, czym jest akatyst.
– W kościele prawosławnym Akatyst ku czci Bogarodzicy jest tak znaną i popularną formą modlitwy, jak w kościele rzymskokatolickim godzinki czy Różaniec – mówił ks. Jan Rawa. Składa się z 24 zwrotek zaczynających się od kolejnych liter alfabetu. Treść hymnu koncentruje się wokół tematu obecności Maryi w tajemnicy Słowa Wcielonego i Jego Kościoła. Pierwsza połowa hymnu dotyczy narodzenia Chrystusa oraz zdarzeń z nim związanych i poprzedzających je. Druga ma za przedmiot nadprzyrodzone skutki przyjścia Zbawiciela na ziemię. Każda strofa zaczyna się od zapowiedzi wydarzenia lub tematu, co ma skierować rozważanie ku wnętrzu tajemnicy. Zgodnie z tradycją, przybyli do kościoła hymnów ku czci Bogarodzicy słuchali, stojąc.
– Ta modlitwa już w nas wrosła. W każdym "Witaj..." bije nasze serce – mówi Paweł Wojciechowski, odpowiedzialny za Zespół Czwarty. – Im dłużej go śpiewamy, tym bardziej się nam podoba. Co roku przygotowujemy też jakąś nową pieśń, dzięki czemu każdy Adwent różni się od poprzedniego jakimś hymnem maryjnym – dodaje Aneta Wojciechowska. W tym roku, ze względu na trwającą w diecezji peregrynację ikony Matki Bożej Częstochowskiej, Zespół Czwarty wykonał także pieśń ku czci Pani Jasnogórskiej.
Śpiewy wykonał Zespół Czwarty
Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość
Modlitwie przewodniczył ks. Jan Rawa, proboszcz
Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość