"Gdzieś między borami i na wydmach, w ciszy, jest miejscowość taka, o której się słyszy"... W parafii Przemienienia Pańskiego w Międzyborowie już po raz 6. wystawiono niecodzienne jasełka.
Temat jasełek jest znany wszystkim, lecz w pomysłach Tomasza Fatalskiego, który wierszem pisze scenariusz przedstawienia, zawsze zyskuje inny wymiar. W tym roku Tomasz wraz z grupą młodzieży i ks. Tomaszem Stępniakiem zaprezentowali kosmiczną odsłonę. Z ubiegłych edycji spektaklu wiemy, że w Międzyborowie powstało już trzynastoliniowe metro, a także podziemne lotnisko, na którym w tym roku rozgrywały się decydujące i ważne dla świata rozmowy.
Przedstawienie łączy w sobie nie tylko radość z narodzenia Jezusa i elementy z nim związane, ale także lokalne i społeczne problemy (zamieszki, wpadki polityczne), ważne wydarzenia z życia parafii i gminy (jak np. przyjęcie Włochów podczas ŚDM 2016 czy dość głośne zamieszanie z linią 400kv). Z każdym przedstawieniem oprócz nieodłącznych postaci – Maryi (Aleksandra Mirecka), Józefa (Jarosław Sieczka), Narratora (Sebastian Adamczyk) i Anielicy – pojawiają się nowi barwni bohaterowie. W tym roku zamiast Mędrców ze Wschodu do Jezusa przybyli pilot (Kazimierz Nowak) – król lotniska, Jurij Gagarin (ks. Tomasz Stępniak) – król kosmosu oraz Królowa Europa (Marzena Muszyńska). Czarnym charakterem – Strachem – okazał się sam autor scenariusza.
Splot wydarzeń, humorystyczne dialogi, pełna emocji fabuła sprawia, że co roku młodzi artyści występują dla szerokiego grona publiczności. Zazwyczaj grają dwa przedstawienia w ciągu jednego dnia i za każdym razem widzów nie brakuje. W ubiegłych latach jasełka musiały być powtórzone w innym terminie, ponieważ z różnych powodów domagali się tego wierni.
W czym tkwi fenomen jasełek międzyborowskich? Bez wątpienia to zasługa młodych ludzi, którzy chcą dzielić się swoim talentem, zdolnościami z innymi. Wszyscy są lokalnymi patriotami i lubią robić coś dla swojej parafii, miejscowości, ale przede wszystkim na Bożą chwałę. Napędem do dalszego działania jest dla nich obecność tłumów na przedstawieniach, koncertach, uśmiech dzieci na widok strojów i „dziwnych” postaci. Dzięki uprzejmości ks. proboszcza Krzysztofa Krawczyka, pomocy ks. wikariusza, ale także przychylności władz lokalnych i dyrekcji szkoły mogą realizować swoje pomysły, robić to, co lubią, i dawać innym trochę radości, dlatego już dziś zapraszają na 7. jasełka międzyborowskie w 2018 roku.