Po raz kolejny w Kutnie i Skierniewicach odbędą się Bezalkoholowe Bale Karnawałowe dla całych rodzin. Z roku na rok rośnie liczba osób, które chcą się bawić bez podnoszenia kieliszków.
Nie tylko w Rio de Janeiro w Brazylii czy w Nowym Orleanie albo Santa Cruz de Tenerife można przeżyć niezwykłą zabawę karnawałową. Od lat ponad 200 osób doskonale bawi się na balach karnawałowych w Kutnie i Skierniewicach. Atutem obu imprez jest to, że można na nie przyjechać własnym samochodem. O procentach podczas zabawy nie ma mowy.
W strojach z epoki
W tym roku jako pierwsi w tan pójdą mieszkańcy Kutna i okolic. Bal zainicjowany przez ks. Mirosława Romanowskiego, proboszcza parafii pw. św. Jana Chrzciciela, odbędzie się w sali bankietowo-weselnej „Westa” w Zawadach. Tradycyjnie jego głównymi organizatorami są: kutnowska parafia, grupa Odnowy w Duchu Świętym „Głos Wołającego na Pustyni”, członkowie Equipes Notre-Dame i Domowego Kościoła. Patronat nad imprezą objęli prezydent Kutna, starosta kutnowski i wójt gminy Kutno. VI edycja będzie przebiegała pod hasłem: „Trzeźwa zabawa to fajna sprawa”. – Bardzo zależy nam na tym, aby w balu wzięły udział całe rodziny, nie wykluczając dzieci i młodzieży – mówi Zdzisław Bartol. – Jak zwykle zabawę poprowadzi wodzirej Radosław Florczak. W programie, poza tańcem, pląsami i różnego rodzaju szaleństwami na parkiecie, znalazły się także konkursy i zabawy. Uczestnicy będą mogli wykazać się nie tylko sprawnością fizyczną, ale także talentem pisarskim. W trakcie balu zostanie ogłoszony konkurs literacki promujący pomoc drugiemu człowiekowi – wylicza Z. Bartol. Organizatorzy (po raz pierwszy) zachęcają wszystkich uczestników do tego, aby na zabawę przybyli w strojach karnawałowych z lat 20. ubiegłego wieku. Kto wie, może najlepiej przebrana para zostanie nagrodzona jakimś upominkiem?
Zabawa i ewangelizacja
Na nudę nie będą mogli narzekać także uczestnicy skierniewickiego balu, który w tym roku odbędzie się 25 lutego już po raz 14. Głównym organizatorem jest Domowy Kościół Diecezji Łowickiej. Zapięcia wszystkiego na ostatni guzik podjęła się diecezjalna para Marta i Tomasz Chadamikowie. Podobnie jak w roku ubiegłym, bal odbędzie się w Centrum Konferencyjno-Bankietowym „Maraton” przy ul. Sobieskiego 20. O dobrą zabawę zadba też wodzirej. Tym razem będzie to Józef Hojna. – Od lat chcemy, by nasze bale nie tylko promowały dobrą zabawę, ale miały też wymiar ewangelizacyjny, dlatego naszą imprezę rozpoczniemy Mszą św. o godz. 19 w parafii Miłosierdzia Bożego na Zadębiu – wyjaśnia T. Chadamik. – Co roku staramy się, by Eucharystie odbywały się w innych skierniewickich świątyniach. Mimo że głównym organizatorem jest Domowy Kościół, nie zamykamy się jedynie na członów ruchu. Na bal zapraszamy wszystkich chętnych, którym bliska jest zabawa bez alkoholu. Do udziału zachęcamy także wszystkie osoby, które twierdzą, że nie potrafią tańczyć. Nasz wodzirej poradzi sobie i z tym, od lat znany jest bowiem także z organizowania kursów tańca – dodaje Tomasz. Podczas obu balów uczestnicy mogą liczyć nie tylko na doborowe towarzystwo i doskonałą zabawę, ale także na pyszną kuchnię. A więc – poloneza czas zacząć...
Gdzie się zapisać?
Osoby chętne do wzięcia udziału w balach proszone są o rejestrację. Zapisy w Kutnie do 7 lutego przyjmują pani Anna pod nr. tel. 609 582 763 i pan Henryk – 796 097 616. Na skierniewicki bal zapisy prowadzą: Danuta Gajek – 609 846 286, Bogusława Synajewska – 503 783 540 i Mirek Sikora – 509 729 278.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się