– Przez lata Dzień Kobiet dla mnie nie istniał. Od trzech lat razem z innymi kobietami przyjeżdżam do Skierniewic. Wcześniej idę do fryzjera… i spowiedzi. W ten sposób przygotowuję się do tego wydarzenia, dzięki któremu odróżniam to, co ładne od tego, co piękne – mówi Monika Guzek.
Blisko, coraz bliżej. Przygotowanie dorocznego spotkania kobiet weszło w fazę końcową. Prelegenci i artyści potwierdzili swoją obecność, sponsorzy przekazali pieniądze. W drodze są prezenty, które teraz przez dwa tygodnie będziemy pakować. Zamówione są też ciasta, napoje, a nawet ciepła zupa. Na naszej stronie internetowej i facebookowej każdego dnia pojawiają się nie tylko zaproszenia, ale i sentymentalne wspomnienia opatrzone galeriami. Jednym słowem: rozpoczynamy odliczanie dni dzielących nas od IV Diecezjalnego Dnia Kobiet, który w tym roku będzie przebiegał pod hasłem: „Jestem Kobietą – Lubię to! – Cała piękna jesteś”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.