W szkole na jego wszechstronną pomoc mogą liczyć dyrekcja, nauczyciele, a także uczniowie. W jednej chwili potrafi reanimować stare przedmioty, mobilizować do pracy strajkujące komputery i wyczarowywać sowieckiego żołnierza czy milicjanta rodem z PRL. Problemem nie jest nawet zorganizowanie małych igrzysk olimpijskich.
Trwający karnawał to dobry czas na spotkania i zabawę w gronie przyjaciół. Zarówno na balach, jak i prywatkach mile widziane są wymyślne stroje i różnego rodzaju przebrania. To, co dla większości jest karnawałową atrakcją, dla Wiesława Staniaka, dawnego oficera, nauczyciela, a dziś pracownika gospodarczego w Zespole Szkół im. ks. S. Konarskiego w Skierniewicach jest chlebem powszednim. Od lat żadna impreza rodzinna, a często także szkolna, nie odbywa się bez strojów i gadżetów z jego domowej rekwizytorni.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.