Plebiscyt życia

Numer jeden może być tylko jeden. W związku z tym nasuwa się pytanie czy w plebiscycie mojego życia w kategorii „Mój Bóg” numerem jeden jest Jezus Chrystus?

Ewangelia według św. Mateusza (Mt 6, 24 – 34)

Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie. Dlatego powiadam wam: Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać. Czyż życie nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie? Przypatrzcie się ptakom w powietrzu: nie sieją ani żną i nie zbierają do spichlerzy, a Ojciec wasz niebieski je żywi. Czyż wy nie jesteście ważniejsi niż one? Kto z was przy całej swej trosce może choćby jedną chwilę dołożyć do wieku swego życia? A o odzienie czemu się zbytnio troszczycie? Przypatrzcie się liliom na polu, jak rosną: nie pracują ani przędą. A powiadam wam: nawet Salomon w całym swoim przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich. Jeśli więc ziele na polu, które dziś jest, a jutro do pieca będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, to czyż nie tym bardziej was, małej wiary? Nie troszczcie się więc zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co będziemy pić? czym będziemy się przyodziewać? Bo o to wszystko poganie zabiegają. Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Starajcie się naprzód o królestwo /Boga/ i o Jego Sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane. Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy.

Znamy już laureatów Telekamer 2017, wśród których znaleźli się m.in. Michał Żebrowski jako najlepszy aktor, zaś tytuł serialu roku przyznano słynnemu „Ojcu Mateuszowi”. Mamy też już za sobą wyniki plebiscytu „Przeglądu Sportowego”, gdzie numerem 1 okazała się lekkoatletka – Anita Włodarczyk, rekordzistka świata w rzucie młotem i złota medalistka igrzysk olimpijskich w 2012 w Londynie oraz igrzysk olimpijskich w 2016 w Rio de Janeiro. A dzisiejszej nocy poznamy laureatów Amerykańskiej Akademii Sztuki Filmowej – OSCAR 2017. Komu przypadnie miano najlepszego aktora i najlepszej aktorki? Który z filmów zostanie uznany za najlepszy? Zobaczymy.

A w Ewangelii słyszymy: „Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie”. To tak jakby Jezus współczesnym językiem chciał nam powiedzieć, że numer jeden może być tylko jeden.

W związku z tym nasuwa się pytanie czy w plebiscycie mojego życia w kategorii „Mój Bóg” numerem jeden jest Jezus Chrystus?

To pytanie stawiam najpierw sobie samemu, ale zapraszam do refleksji na ten temat Ciebie, drogi Bracie, i Ciebie, droga Siostro. Czy numerem 1 w naszym życiu jest Jezus Chrystus? Najprawdopodobniej odruchowo większość z nas odpowie: „naturalnie, że tak”, „no pewnie”, „jeszcze się ksiądz pyta?”. Czy, aby na pewno? Warto dziś zastanowić się nad tym z kim lub też z czym przegrywa Jezus.

Możemy zaprzeczać, ale każdy z nas ma jakiegoś bożka, coś co konkuruje z Bogiem o pierwsze miejsce w naszym życiu. Bożek to taka wartość, której w danym momencie podporządkowujemy swoje życie. Jest raczej tak, że „to” rządzi nami, a nie my „tym czymś”. „Nikt nie może dwom panom służyć”.

Historia naszego narodu zna wiele postaci, które były wierne najpierw Panu Bogu, dla których On był numerem 1. Już w najbliższą środę 1 marca w naszej Ojczyźnie będziemy przeżywali Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, którzy po wojnie stawiali opór sowietyzacji Polski przez bezbożny system komunistyczny. Wystarczy wspomnieć chociażby ppłk. Łukasza Cieplińskiego, zamordowanego 1.03.1951 roku. W jednym z ostatnich grypsów przed śmiercią napisał do żony i syna: „Odbiorą mi tylko życie. A to nie najważniejsze. Cieszę się, że będę zamordowany jako katolik za wiarę świętą, jako Polak za Polskę niepodległą i szczęśliwą, jako człowiek za prawdę i sprawiedliwość. Wierzę dziś bardziej niż kiedykolwiek, że idea Chrystusowa zwycięży i Polska niepodległość odzyska, a pohańbiona godność ludzka zostanie przywrócona”. Numer jeden może być tylko jeden.

W najbliższą środę też w Kościele rozpoczyna się Wielki Post – czas nawrócenia. Warto w tym okresie przyjrzeć się naszym życiowym laureatom. Może jest nim serial telewizyjny, dla którego pani domu jest gotowa nie ugotować obiadu, byleby tylko móc śledzić losy ulubionych bohaterów. Może numerem 1 jest sport, gdyż dla niego można nawet nie pójść w niedzielę na Msze świętą, bo przecież rozgrywki trzeba zobaczyć. Może w kategorii „Mój Bóg” wygrywa Internet, świat gier i portali społecznościowych? Co jest Twoim numerem 1?

Wątpliwości w kwestii kto jest numerem jeden w jego życiu nie miał św. Tomasz More, który nie chciał uznać legalności małżeństwa angielskiego króla Henryka VIII i jego drugiej żony Anny Boleyn oraz nie zgodził się uznać króla za głowę Kościoła w Anglii, za co został skazany na śmierć. Poruszające jest to, że umierał z następującymi słowami na ustach: „Umieram jako wierny sługa króla, ale przede wszystkim jako sługa Boga”. To właśnie znaczą słowa Jezusa: „Nikt nie może dwom panom służyć”, bo numer jedne może być tylko jeden.

Bóg wcale nie obawia się konkurencji, wcale nie boi się o siebie, ale o Ciebie, o każdego z nas, o nasze zbawienie. Boi się, że możemy popaść w duchową schizofrenię, przez co ciągle będzie trudno zdetronizować naszych bożków.

Nie bez przyczyny I przykazanie Dekalogu brzmi: „Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną”, bo Bóg doskonale wie, że numer jeden może być tylko jeden.

Dla Boga numerem 1 jesteś Ty, bo jak nikt pragnie Twojego zbawienia. Przecież sam powiedział w dzisiejszym I czytaniu: „Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie” (Iz 49, 15).

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..