Uznanie dla „Ignaca”

– Wydawało się, że mamy niepodległą ojczyznę. Okazało się, że to było nieporozumienie. Oczy się nam otwarły, gdy ten budynek był wypełniany nikim innym, tylko Polakami – mówił ks. Stefan Wysocki.

Po latach może opowiadać o tych wydarzeniach swobodnie. Zaraz po wyzwoleniu Łowicza z okupacji niemieckiej zaczęły się represje wobec członków ruchu oporu. Nowa komunistyczna władza wprowadzała „porządki”. Do więzienia NKWD i SB przy ul. Kurkowej trafił Zbigniew Feret ps. „Cyfra”. Miał być wywieziony w głąb ZSRR. Koledzy z Szarych Szeregów przyszli mu z pomocą. 8 marca 1945 r. przeprowadzili brawurową akcję uwolnienia go z więzienia. Oswobodzili także prawie 80 innych osób. Nie padł ani jeden wystrzał, nikt nie ucierpiał. Z grupy 11 biorących udział w akcji żyje tylko ks. Wysocki. Miał wtedy 17 lat. Nosił pseudonim „Ignac”. Po wojnie wstąpił do seminarium.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..