Dziś, w święto Miłosierdzia Bożego w jedynej w diecezji parafii noszącej to wezwanie Mszy św. odpustowej i procesji z Najświętszym Sakramentem przewodniczył bp Wojciech Osial.
Do odpustu i święta wierni z parafii Miłosierdzia Bożego na Zadębiu przygotowywali się poprzez 9 dniową nowennę. Uroczystej Sumie przewodniczył i słowo Boże wygłosił bp Wojciech Osial, który wyznał, że chciałby każdego roku móc w tym dniu być w tej parafii i razem z wiernymi zgłębiać tajemnicy Bożego Miłosierdzia.
– Miłosierdzie – to słowo z jednej strony dobrze nam znane, a z drugiej niezrozumiałe i nieodkryte. Miłosierdzie to imię Boga – mówił w homilii bp Wojciech Osial. – W lekcji o Bożym Miłosierdziu są dwa tematy. Jeden z nich to miłosierdzie Boga skierowane w stronę człowieka. Drugi to nasze miłosierdzie. Wszyscy potrzebujemy miłosierdzia, bo nie jesteśmy święci, ale z drugiej strony widzimy jak bardzo trudno jest nam przebaczyć drugiemu człowiekowi. Kiedy odmawiamy Ojcze nasz mówimy: „ odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom”. Mówimy, ale ze słów tych zazwyczaj nic nie wynika. Gdyby Pan Bóg chciał nam przebaczać tak jak my przebaczamy źle byśmy skończyli – mówił kaznodzieja.
Przywołując przypowieść o nielitościwym słudze biskup podkreślił, że można wszystko dostać, a zarazem wszystko stracić. – Tak też jest z nami. Tak jest w naszych domach, w naszym narodzie. Tyle w nas bezinteresownej złości, nienawiści i niechęci. Mając w sobie nienawiść tym samym dla siebie prosimy o potępienie. Jeśli hodujesz w swoim sercu żmiję, to ona pierwszego ciebie ukąsi i zarazi swoim jadem. Kaznodzieja apelował by odpowiedzią na nienawiść, doświadczane zło było przebaczenie i błogosławieństwo. Dziś, w dniu, w którym doświadczamy ogromu miłosierdzia Bożego powinniśmy prosić Jezusa o przemianę serca – mówił biskup.
Na zakończenie liturgii ks. Jan Rawa, proboszcz parafii razem z wiernymi złożyli ks. biskupowi życzenia imieninowe. W prezencje solenizant otrzymał ikonę swojego patrona i świecę z podobizną św. Wojciecha wraz z zapewnieniem o pamięci w modlitwie.
Po Eucharystii i krótkim nabożeństwie kapłani i wierni uczestniczyli w procesji z Najświętszym Sakramentem wokół kościoła.
Biskup Wojciech pozostał w parafii do godziny 15.00 o której razem z księdzem proboszczem i parafianami adorował Najświętszy Sakrament i odmówił Koronkę do Bożego Miłosierdzia.