Nieraz zdarzyło się, że musieli maszerować nie tylko w błocie, ale też w zalegającym jeszcze śniegu. – Trzeba być silnym fizycznie. My tej nocy w ogóle nie śpimy – mówi Paweł Nowak.
Obyczaj obchodzenia pól z chorągwiami podczas Świąt Wielkanocnych w dalszym ciągu kultywowany jest we wsiach wokół Łowicza. Tego zadania podejmują się tylko mężczyźni. To, co wyróżnia wsie parafii św. Rocha w Boczkach, to fakt, że robią to kawalerowie. Ponadto we Wtorek Wielkanocny orszaki przychodzą z chorągwiami do kościoła. Sprawowana jest wtedy uroczysta Msza św. Przed wejściem do świątyni młodzi mężczyźni rywalizują ze sobą śpiewem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.