W Szymanowie odbył się kolejny zjazd zabytkowych samochodów. Jak co roku wydarzenie zgromadziło wielu wielbicieli starych pojazdów. To nie tylko wystawa pięknych aut, to także spotkanie z historią, kulturą i pasjonatami, którzy z chęcią opowiadają o swoim hobby.
W sobotnie popołudnie 10 czerwca w ogrodach klasztoru sióstr niepokalanek w Szymanowie odbył się VIII Zlot Zabytkowej Motoryzacji. Do Szymanowa zabytkowe auta zjechały po raz trzeci, wcześniej zlot odbywał się w pałacu w Teresinie. Impreza towarzysząca „Dniom Sochaczewa” przyciągnęła wielu fanów starych pojazdów, ale także mnóstwo pasjonatów i właścicieli aut i motocykli. Tego dnia odbył się również Rajd im. Ks. Władysława Druckiego-Lubeckiego, w trakcie którego kierowcy mieli do wykonania wiele zadań.
Organizatorzy imprezy: Automobilklub Polski, Mariusz Orzeszek, Marcin Koper oraz wójt gminy Teresin Marek Olechowski, zadbali nie tylko o zaproszenie właścicieli pojazdów, ale także o muzykę, która wprowadzała w klimat czasów, z których pochodziły maszyny. Zorganizowali również konkurencje sportowe oraz symulację, jak widzi, zachowuje się kierowca podczas jazdy pod wpływem alkoholu. Chętni na własnej skórze, dzięki specjalnym okularom imitującym drogę, mogli przekonać się jak widzi osoba nietrzeźwa. Slalom między pachołkami w takich goglach okazał się prawdziwym wyzwaniem. Profilaktyczny punkt zjazdu dał wielu kierowcom do myślenia.
W trakcie zlotu przeprowadzone były również prezentacje aut, wybierano najbardziej elegancki samochód. Właściciele opowiadali także o tym, ile czasu zajęło im odrestaurowanie pojazdu, jak długo są ich posiadaczami. Chętnie dzielili się też anegdotami i historiami związanymi z maszynami.
Na uczestników zlotu czekały: grill przygotowany przez siostry niepokalanki i świeże babeczki upieczone przez lokalny zespół.
Na zakończenie imprezy, na zwycięzców konkursów przeprowadzonych podczas zlotu, czekały nagrody.