– Ta pielgrzymka to moja ostatnia deska ratunku, czas, kiedy zastanawiam się nad moją wiarą i nad tym, co ze mną jest nie tak, że często czuję się inaczej niż wszyscy dookoła, że nie ma we mnie takiej radości, takiego „wow!” – mówi Anna Maria Bem, pątniczka.
Z Zakroczymia do Nowego Miasta nad Pilicą w ostatnią niedzielę czerwca po raz kolejny wyruszyła Piesza Pielgrzymka Honoracka. Jej wyjątkowość polega na tym, że tę samą trasę przemierzał błogosławiony kapucyn o. Honorat Koźmiński, patron diecezji łowickiej, założyciel wspólnot zakonnych. Grupa pątników w tym roku liczyła ok. 70 osób. Wśród nich znaleźli się ojcowie kapucyni, a także siostry zakonne ze zgromadzeń honorackich. W ciągu 5 dni pątnicy przeszli ok. 120 km. Każdego dnia uczestniczyli w Eucharystii i adoracji Najświętszego Sakramentu, co jest rzadkością w innych, większych pielgrzymkach.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.