Każdy z uczestników XXII ŁPPM przy zapisie otrzyma kartę pielgrzyma, znaczek z hasłem pielgrzymki i odblaskową opaskę, również w kolorze swojej grupy. Wśród odblasków, których powinno być 9 (tyle jest grup), jest mała kolorowa niespodzianka. Otóż, obok kolorów: zielonego, czerwonego, biało-żółtego, cytrynowego, brązowego, błękitnego, fioletowego, białego i pomarańczowego jest jeszcze jeden. Bywalcy ŁPPM w tym momencie na pewno podejrzewają, że jest to kolor szary, który jest przypisany służbom, bądź czarny zarezerwowany dla grupy specjalnej, która pojawia się na jednym z etapów. Tworzą ją kapłani i siostry zakonne. Nic podobnego.

Tajemniczy kolor to... róż. I tu mała zagwozdka. Kto zostanie obdarowany tym kolorem? Tego, póki co, nie możemy zdradzić. Wiele kobiet ma nadzieję, że w jakiś sposób uda im się wejść w posiadanie takiego gadżetu. Różowy kolor pierwotnie miał być fioletem. Ale jak to z kolorami bywa... wyszło, co wyszło.