Kolejną grupą na trasie ŁPPM jest błękitna. Grupie przewodzi ks. Łukasz Warzyński, a wspomaga go ks. Piotr Krzyszkowski oraz siostry Marietta i Weronika. Grupa błękitna to 109 osób tworzących jedną, wielką rodzinę.
Sochaczewska grupa pielgrzymów wyróżnia się na trasie XXII ŁPPM siłą swojej wspólnoty. Wszyscy "błękitni" śpią w namiotach. Mają swoją własną kuchnię, w której wspólnie przygotowują i spożywają posiłki. Zachowali także tradycję "głoszenia" konferencji.
Jak sami przyznają są spokojną grupą. Podczas trasy poświęcają swój trud głównie w intencjach rodzin, umocnienia wiary, rozwiązania węzłów, uwolnienia z nałogów. Jednak codziennie jeden etap pokonują w ciszy. Jest to czas na indywidualną rozmowę z Panem Bogiem, podczas której rozmyślają nad swoimi wyborami, problemami i oddają je Chrystusowi.
- Błękit jest kolorem Maryi. Do Niej idę, do niej zanoszę swoje prośby i czuję Jej wsparcie. Poza tym to kolor nieba. Nie ma nic piękniejszego niż niebo osiągnięte przy wsparciu Maryi - mówi Magda z Sochaczewa. - Dla mnie pielgrzymka jest chwilą, mimo że trwa 10 dni. To z jednej strony dużo, a z drugiej za mało, bo człowiek z każdym kolejnym dniem ma coraz większe pragnienia. Cieszę się, że mogę wędrować do mojej Matki z tą grupą, bo tu odpoczywam, modlę się i mimo wysiłku jestem wypoczęta, duchowo wypoczęta - dodaje pątniczka.
Warto podkreślić, że na pątniczy szlak pielgrzymi z Sochaczewa wyruszają dzień wcześniej niż zasadnicza grupa. Idą do Łowicza i tam nocują przed poranną Mszą św. w katedrze rozpoczynającą Łowicką Pieszą Pielgrzymkę Młodzieżową na Jasną Górę.