Z Jasnej Góry do Głowna powrócili pielgrzymi. Zgodnie z utartym zwyczajem, przeszli przez miasto, a na schodach kościoła św. Jakuba ułożyli krzyż z kwiatów.
Zakończyła się 31. Piesza Pielgrzymka z Głowna na Jasną Górę. Po osiągnięciu celu w czwartek 24 sierpnia część pątników z kierownikiem pielgrzymki ks. Zbigniewem Kielanem została w Częstochowie. Uczestniczyli tam w uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej i obchodach 300. rocznicy koronacji cudownego obrazu.
Do Głowna wrócili w niedzielę 27 sierpnia autokarem. Przy dworcu kolejowym czekali na nich znajomi i mieszkańcy. Wśród nich pielgrzymi, którzy do domów powrócili wcześniej. Witający mieli w rękach kwiaty. Wręczyli je przybyłym pielgrzymom. Cała grupa przemaszerowała przez miasto do kościoła św. Jakuba - świątyni, z której wyruszali na pielgrzymi szlak. To tradycja pielgrzymki głowieńskiej. Niegdyś cała grupa wracała pociągiem. Zwyczaj przemarszu z dworca pozostał.
Pątnicy z błękitnymi flagami i transparentami ze śpiewem doszli do kościoła. Tam również oczekiwali na nich mieszkańcy z kwiatami. Na stopniach świątyni pątnicy ułożyli z nich krzyż. Witał ich ks. Stanisław Banach, dziekan głowieński i proboszcz parafii św. Jakuba.
Tegoroczna pielgrzymka odbyła się pod hasłem: "Okaż, że jesteś Matką". Wzięło w niej udział 215 pątników, głównie z Głowna i dekanatu głowieńskiego: 160 osób z głowieńskich parafii - 100 od św. Jakuba i po 30 od św. Barbary i św. Maksymiliana, 15 osób z parafii w Domaniewicach, 10 z parafii w Dmosinie i 30 osób z pozostałych (w tym 15 innych parafii w diecezji i spoza diecezji)
Średnia wieku pielgrzyma wyniosła 35 lat. Najmłodsi to 5-letnia Lena Koper i 7-letni Antoś Seliga. Seniorki szlaku panie Marianna i Irena miały po 82 lata. 2/3 pielgrzymów stanowiły kobiety.
90 osób pielgrzymowało samotnie. Reszta - w towarzystwie rodzin. 30 osób wyruszyło po raz pierwszy na pątniczy szlak z pielgrzymką z Głowna. 70 osób brało w tej pielgrzymce udział więcej niż 10 razy, w tym 4 rekordziści, którzy nie opuścili ani jednej od samego początku.