Już po raz 43. w Kutnie odbywa się Święto Róży, podczas którego miejsce miała wystawa róż i aranżacji florystycznych. Imprezie towarzyszą koncerty, występy, konkursy, lunapark, jarmark, kuglarze, wystawy samochodów.
Wystawa róż i aranżacji florystycznych w tym roku odbywała się pod hasłem: "Róża w Krainie Czarów", co było nawiązaniem do powieści Lewisa Carrolla o przygodach Alicji. Organizatorzy zaproponowali pachnącą podróż z bohaterami książki w głąb Króliczej Norki prowadzącej do różanego królestwa.
Piękne bajkowe scenografie zostały ustawione w parku Traugutta. Przybywający tam mogli zobaczyć domki, m.in. z krainą krzywych luster. W parku można podziwiać także rzeźby w wersji XXL i wziąć udział w warsztatach rzeźbiarskich. W programie święta, poza wystawami i jarmarkiem różanym, było wiele imprez kulturalnych i artystycznych. Przez trzy dni kutnianie mogli słuchać koncertów m.in. Patrycji Markowskiej, Lao Che, Kultu, bawić się z Hanną Śleszyńską i Piotrem Gąsowskim z zespołu Tercet, czyli Kwartet.
Róże opanowały całe Kutno. Były lody różane, pączki z nadzieniem różanym, olejki i mydła różane, stroje, ubiory z różami, róże we wszystkich odcieniach, sadzonki i środki do pielęgnacji róż.
Święto otworzyła Królowa Róż już w piątek wieczorem. W całym przedsięwzięciu poza zaangażowaniem organizatorów, jak i miasta Kutno, widać coraz większą miłość do róż jego mieszkańców. Konkursy z różami odbywały się na długo przed imprezą, a ich rozstrzygnięcie miało miejsce podczas święta. Wiele osób wzięło udział w konkursie fotograficznym z różą w tle czy amatorskim konkursie na róże "Różane Kutno".
Święto coraz bardziej przejmują we władanie mieszkańcy, a nie tylko hodowcy róż, chodź to dzięki hodowcom wszystko się zaczęło 43 lata temu.