– Święci to ludzie tacy jak my: dziecko, żona, matka, ksiądz, biskup. Niezależnie od tego, jakie imię nosimy, wszyscy mamy jedno wspólne: Błogosławieni, to znaczy szczęśliwi – mówił bp Andrzej F. Dziuba.
W 8 miastach diecezji łowickiej odbyły się spotkania ze świętymi i błogosławionymi. Z Halloween łączyła je tylko data – 31 października, czyli wigilia Wszystkich Świętych. Cała reszta to skrajne przeciwności. Zamiast dyni – relikwiarz, zamiast przebrania za czarownicę – strój zakonnicy, pastuszka, papieża. W świątyniach odbywały się adoracje Najświętszego Sakramentu i modlitwy, a także oddawano cześć relikwiom. Wszędzie wybrzmiała prawda, że każdy, bez względu na płeć, stan i wiek, może zostać świętym. Patronem Nocy Świętych w Łowiczu był św. Jan Paweł II.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.