Oddział Regionalny Łódzko-Mazowiecki Krajowej Izby Kominiarzy ma swój sztandar. Poświęcenie odbyło się w kaplicy parafii pw. Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Skierniewicach.
"Święty Florianie, opiekuj się nami" - proszą na sztandarze mistrzowie kominiarscy i czeladnicy należący do oddziału. Z drugiej strony sztandaru znajduje się logo izby. Niebiesko-żółte barwy mają podkreślać przynależność do Skierniewic, gdzie ma swoją siedzibę. Poświęcenie odbyło się w kaplicy najmłodszej skierniewickiej parafii 15 listopada. W czarnych cylindrach i w pięknych galowych mundurach, na których obowiązkowo błyszczało 13 guzików, mistrzowie kominiarscy uczestniczyli w Mszy św.
Proboszcz parafii ks. Rafał Babicki mówił w kazaniu o służbie drugiemu człowiekowi, którą nacechowana jest praca kominiarza. Podkreślał, że w rękach kominiarskiej braci jest bezpieczeństwo innych. Gratulował też posiadania sztandaru. - Przyzywajcie w swojej pracy pomocy waszego patrona. W sprawach trudnych, konfliktowych to jest ten, który wstawia się za wami, który będzie wam pokazywał, jak żyć i postępować. Bądźcie dumni ze swojego sztandaru i z tego, że jesteście kominiarzami i służycie drugiemu człowiekowi - mówił ks. Babicki.
Oddział Regionalny Łódzko-Mazowiecki Krajowej Izby Kominiarzy jest dość młody. Powstał w ubiegłym roku. Prezes oddziału Krzysztof Ziombski podkreśla, że sztandar to coś wyjątkowego, prawdziwa chluba. - Jesteśmy osobami wierzącymi i bardzo kultywujemy nasze tradycje. Spotykamy się na święcie kominiarzy i na wielu różnych uroczystościach w ciągu roku. Również wtedy, gdy żegnamy naszych członków, zawsze towarzyszy nam sztandar - mówi K. Ziombski.
Po Mszy św. kominiarze odwiedzili znajdujące się tuż obok kaplicy diecezjalne przedszkole Świętej Rodziny, żeby najmłodszym opowiedzieć o swojej pracy oraz przynieść im trochę radości i... szczęścia.