W środę 6 grudnia św. Mikołaj przybywał do świątyń, przedszkoli, urzędów. Widziany był także na ulicach miasta.
Przez wiele lat należał do najbardziej znanych i czczonych świętych. Wielką czcią otaczają go wierni zarówno Kościoła katolickiego, jak i prawosławnego. Jest ukochanym świętym dzieci, kojarzonym z wymarzonymi prezentami pod choinką.
Do rawskiej parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny przybył na Mszę św. roratnią. Dzieci na przyjście niezwykłego gościa przygotował w czasie homilii ks. Tomasz. Wyczekiwanego świętego Gościa witano gromkimi brawami. I co ważne ubrany był w strój biskupa, a nie krasnala czy skrzata. Później święty jeszcze przez kilka godzin widziany był na ulicach miasta. Pomysł by świętemu dać mitrę pastorał wyszedł od włodarzy miasta.
Święty biskup przybył także do sanktuarium Matki Bożej Świętorodzinnej w Miedniewicach. Jak przystało na świętego do świątyni wkroczył w asyście aniołów. Zanim rozpoczął rozmowę z dziećmi najpierw na kolanach pochwalił obecnego w Najświętszym Sakramencie Jezusa. Po krótkiej rozmowie wszystkim dzieciom rozdał paczki pełne słodyczy i drobnych prezentów. Słodycze otrzymały także anioły. Dzieci zaś dla świętego przygotowały laurki. Przed przybyciem gościa, a później także w czasie jego wizyty zgromadzone w sanktuarium dzieci wielbiły Boga radosnym śpiewem.