W kaplicy Wyższego Seminarium Duchownego w Łowiczu w przeddzień uroczystości Niepokalanego Poczęcia NMP odbyło się nabożeństwo ku czci Bogurodzicy.
Akatyst wykonała schola alumnów, którą w tym roku pokierował diakon Jakub Kita. Dla wspólnoty seminarium nabożeństwo, jak i uroczystość przypadająca 8 grudnia to niezwykle ważne wydarzenie. Patronką WSD jest NMP Niepokalana.
- Dla mnie, jako kleryka pierwszego roku, to nowa, ale ważna i podniosła chwila. Wcześniej uczestniczyłem w modlitwie, ale pierwszy raz jestem od tej „drugiej” strony. W naszej wspólnocie czas przed akatystem, jak i sama modlitwa to wielkie wydarzenie. To ważne i piękne wprowadzenie w uroczystość Niepokalanego Poczęcia - mówi Mateusz Kołodziejski.
Podczas modlitwy obecni byli przełożeni WSD w Łowiczu na czele z ks. Sławomirem Wasilewskim, rektorem, który rozpoczął nabożeństwo, księża z wielu parafii diecezji, siostry zakonne, wierni świeccy oraz biskupi - ordynariusz bp Andrzej F. Dziuba, pomocniczy Wojciech Osial i senior Józef Zawitkowski.
Ordynariusz diecezji zwrócił uwagę na znaki towarzyszące modlitwie - obraz Księżnej Łowickiej, który na znak czci okadził rektor WSD, świecę maryjną, lilie. - Zaprawieni w zaufanie maryjne nawiedzeniem obrazu Matki Bożej, wzmacniani obrazami, które wciąż peregrynują po domach, jesteśmy bardzo maryjni - tego uczą nas starożytny akatyst i Matka pielgrzymującego Kościoła. Maryja jako Mama Jezusa przyjęła naszą modlitwę i na pewno nic dla siebie nie zachowała, wszystko przekazała swojemu Synowi. I my za Jej pośrednictwem prosimy o potrzebne łaski. By razem z Nią zapłonęły kolejne świece adwentowe, ale też radość z narodzenia Zbawiciela, by nie zabrakło modlitwy, skupienia, może i milczenia. Tego dziś się nauczyliśmy. Bądźmy dobrymi uczniami, a wówczas owoc Maryi - Jezus Chrystus - przyniesie nam zapewne wiele radości i ofiaruje nam życie na kolejny rok - mówił bp Dziuba, udzielając błogosławieństwa na czas powrotu do domów i Adwentu.