Sochaczewskiemu orszakowi przewodzili podążający konno trzej królowie przybyli z trzech stron miasta.
Tegoroczny, czwarty z kolei, Orszak Trzech Króli w Sochaczewie rozpoczął się od przedstawienia jasełkowego w kramnicach miejskich. Aktorami byli uczniowie Państwowej Szkoły Muzycznej w Sochaczewie. Wystąpili pod kierunkiem Iwony Niemyjskiej.
Ok. 15.30 orszak wyruszył sprzed kramnic w kierunku kościoła parafii św. Wawrzyńca. Licznie zgromadzonych mieszkańców prowadzili trzej królowie jadący na koniach. Asystę z pochodniami tworzyli harcerze ZHP.
Na stopniach świątyni ustawiona był stajenka. W niej znajdowała się Święta Rodzina. W rolę Maryi i Józefa wcieliło się młode małżeństwo harcerzy ze swoim kilkumiesięcznym dzieckiem. Mędrcy oddali pokłon Dzieciątku.
W obecności Najświętszego Sakramentu zawierzenia ojczyzny dokonał pochodzący z Sochaczewa Maciej Małecki, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Miasto Sochaczew oddał w Bożą opiekę burmistrz Piotr Osiecki, zaś proboszcz parafii św. Wawrzyńca ks. Piotr Żądło modlił się za Kościół i parafię.
Zwieńczeniem orszakowej radości był koncert kolęd w wykonaniu Mazowieckiej Kapeli Ludowej.
KONKURS. Szedłeś w Orszaku Trzech Króli? Rozpoznaj się na zdjęciu i wygraj nagrodę.
Szczegóły w niedzielę o 17.00.