– To nie jest forma duchowości dla wszystkich. To zetknięcie się z konkretnym bólem, samotnością, zmęczeniem i słabością. Wędrując, człowiek dotyka odrobinę tego, czego doświadczał Chrystus – mówi ks. Rafał Babicki.
Podobnie jak w latach ubiegłych, także i w tym roku z kilku parafii wyruszą Ekstremalne Drogi Krzyżowe. Ich uczestnicy, poza ciepłym ubraniem, prowiantem, latarkami, zabiorą ze sobą także intencje, drewniane krzyże i przygotowane rozważania. Te ostatnie, jak czytamy na stronie EDK, „to świadectwa członków Wspólnoty Indywidualności Otwartych, którzy abstrakcyjne prawdy zmienili na własne doświadczenia duchowe. Rozważania więc nie są napisane, raczej dobrze przeżyte. Dlaczego? Bo oparte są na owocach ich życia. To dzięki nim możemy bardziej zrozumieć, że EDK znaczy radykalną zmianę”. W tym roku EDK będą się odbywały pod hasłem: „Droga Pięknego Życia”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.