Niezwykła historia żyrardowskich szpularek zainspirowała artystkę Sylwię Pietrygę, która przygotowała wystawę fotografii "Alfabet Kobiet Lnu".
Mieszkanki Żyrardowa 8 marca odbierały oznaki sympatii i wdzięczności. Od prezydenta Wojciecha Jasińskiego panie otrzymywały kwiaty i czekoladki. Wieczorem odbył się koncert zespołu Sound’n’Grace, który w większości zgromadził na widowni kobiety. Tego dnia premierę miała także niezwykła wystawa zdjęć mieszkanek Żyrardowa.
Pomysłodawczynią przedsięwzięcia jest Sylwia Pietryga, od niedawna mieszkanka Żyrardowa, zawodowy fotograf. Pani Sylwia, zafascynowana historią, zabudową architektoniczną i klimatem miasta, postanowiła podtrzymać historię stolicy lnu i pracujących tu szpularek, jednocześnie ukazując piękno dzisiejszych mieszkanek. Cały projekt trwał pół roku. Zdjęcia trwały 3 miesiące. Panie podczas sesji pozowały w lnianych chustach, w profesjonalnym makijażu. Podczas indywidualnych spotkań z panią Sylwią kobiety dzieliły się także swoją historią, wybierając jedno słowo, które jest dla nich najważniejsze, opisuje ich kobiecość. W ten sposób powstał alfabet kobiet lnu.
– W czasach, kiedy powstawał Żyrardów, powstawała również fotografia. Na zdjęcie było stać tylko zamożnych ludzi, to było wręcz coś ekskluzywnego. Nikt nie robił fotografii szpularkom, które zajmują tak ważne miejsce w historii miasta, ale i kobiet – mówi S. Pietryga. – Postanowiłam przełożyć tamten wiek na współczesne czasy, zachowując stylistykę fotografii, lniany akcent. Do tego projektu zaprosiłam kobiety Żyrardowa. Zgłosiło się 500 pań. Moje założenie było ponad 100, więc, niestety, nie byłam w stanie sfotografować wszystkich, jednak czułam ich wsparcie i pomoc w każdym momencie projektu, niezależnie czy brały w nim udział, czy nie. Bardzo im za to dziękuję – dodaje pani Sylwia.
Zdjęcia wykonane przez artystkę to portrety kobiet w różnym wieku. Najmłodsza modelka miała... 18 dni. Wszystkie modelki po raz pierwszy spotkały się podczas wystawy. Wcześniej nie zdarzyła się okazja, a prace nad projektem przebiegały głównie indywidualnie.
– Trzeba dziękować pani Sylwii, że zamieszkała w Żyrardowie. Niesamowita kobieta, profesjonalistka w każdym calu, do tego ciepła, skromna i radosna. Praca z nią to czysta przyjemność, a spotkać wszystkie „kobiety lnu”, „kobiety Żyrardowa” w jednym miejscu to wspaniałe przeżycie. Tak, jak widzieć swój portret pośród tylu innych pięknych kobiet – mówi Anna Wacławek.
Wystawa odbyła się w Loftach de Girarda – wizytówce Żyrardowa. Spotkanie wzbogacił recital Roberta Siniarskiego i Niny Wiśniewskiej-Jędrysiak.
Wszystkie portrety kobiet lnu dostępne są na stronie:
https://www.2powersofphoto.com/portfolio-items/kobiety-lnu/?portfolioCats=13