Z okazji świąt Zmartwychwstania Pańskiego, bp Andrzej F. Dziuba skierował życzenia Wielkanocne do Czytelników i Przyjaciół "Gościa Łowickiego".
Dziś szczególnie czujemy jasność i ciepło poranka wielkanocnego. Jezus żyje i już Go więcej grób nie kryje. Zwycięzca śmierci i szatana jednocześnie umacnia nasze nadzieje ku dobru i miłości.
Na kartach Ewangelii spotykamy świadków życia i śmierci Jezusa, a także wspólnoty stołu po Jego zmartwychwstaniu (por. Dz 4, 41). Oto tajemnica Tego, który nas odkupił, bo najbardziej nas kocha. Oto Bóg mocny, który za nas umarł i trzeciego dnia zmartwychwstał. Dlatego szuka grzeszników i oręduje za dążącymi do świętości w mocach namaszczenia Duchem Świętym.
Przecież misterium śmierci i zmartwychwstania Jezusa jest „naszą Paschą” (1 Kor 5, 7), jest prawdą wyzwolenia człowieka i jego dążenia do szczęścia z Bogiem. To ciągłe pytanie o otwieranie drzwi Chrystusowi. Oto Jezus Zmartwychwstały, który je z Apostołami, pozwala dotykać swoich ran, jest Panem i przychodzi mimo zamkniętych drzwi (por. J 20, 19).
Dziś stoimy przed pustym grobem Jezusa, który mówi o pełni życia (por. J 20, 1-9). A Piotr i Jan podążający do grobu pokazują drogę Kościoła (por. J 20, 1-9). Pusty grób jest miejscem łaski, bo to grób Żyjącego. Ziemskie pielgrzymowanie nowej wspólnoty wierzących jest już drogą ze Zmartwychwstałym. To już droga znaczona Eucharystią, która jest składanym w ofierze Chrystusem – nieskalanym Barankiem paschalnym (por. 1 Kor 5, 7).
Pascha Chrystusa jest naszą Paschą (por. 1 Kor 5, 7-8). Wielkanoc jest „naszym świętem” wyzwolenia. Przez wyzwalający chrzest już zostaliśmy wszczepieni w Paschę Chrystusa (por. Ef 2,6; Rz 6,4-5), a w każdej Eucharystii doświadczamy daru życia.
Pragniemy głosić obecność Zmartwychwstałego we wspólnocie wierzących oraz otaczającym nas świecie. Duch Pana nieustannie odnawia w nas wierzących i w całym Kościele paschalne dary radości, pokoju, miłości i jedności.
Wielkanocny duch Zmartwychwstałego Jezusa wyzwala w nas Polakach żyjących w Ojczyźnie oraz poza granicami wdzięczność za 100-lecie odzyskania niepodległości. To zmartwychwstanie Ojczyzny, odrzucenie kamieni śmierci położonych przez zaborców, wyzwala wdzięczność dla znanych i nieznanych bohaterów niepodległości. Ich miłość, która nie umiera, 100 lat temu wydała owoc wolności, niepodległości i suwerenności.
Należy przede wszystkim uczucia wdzięczności skierować ku Bogu. Zatem nasza niepodległość to także paschalny owoc Jezusa Chrystusa. Najwierniejszym świadkiem tej Bożej miłości i chwały była Maryja. Ona towarzyszyła naszym sprawom rodzinnym, społecznym i narodowym i Jej dziękujemy także za dar odzyskanej niepodległości.
Dziś kierujemy ku sobie życzenia odnowy ducha i serca, abyśmy stali się ludźmi paschalnymi. Takich potrzebuje Kościół i świat, nasza Ojczyzna i nasze rodziny, tacy będą w stanie budować pomyślną przyszłość we wzajemnym zaufaniu i pokoju, w solidarności oraz tolerancji braterskiej, ceniąc twórcze wartości naszych dziejów i tożsamości.
Zmartwychwstały Pan mówi dziś do każdej i każdego z nas: „Pokój tobie” (por. J 20, 19. 21). W paschalnej nadziei zechciej przyjąć błogosławieństwo: W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Alleluja!
bp Andrzej F. Dziuba.
Radości i nadziei z faktu, iż Miłość pokonała śmierć wszystkim Czytelnikom życzy także redakcja „Gościa Łowickiego”.