Żyrardowianie świętowali 227. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Po Mszy św. w intencji ojczyzny odbyły się koncert pieśni patriotycznych i piknik historyczny.
Obchody rozpoczęły się na placu Jana Pała II w Żyrardowie od apelu z udziałem asysty honorowej 3. Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej.
Od początku wydarzenia mieszkańcom towarzyszyła również Orkiestra OSP Nadarzyn pod batutą Mirosława Chilmanowicza. Po apelu orkiestra, która jest mistrzem Polski orkiestr w musztrze paradnej, programie koncertowym oraz przemarszu, przeszła w efektownej paradzie.
Od początku pikniku pracownicy Urzędu Miasta rozdawali kotyliony, by każdy mógł podkreślić wyjątkowy charakter uroczystości, a także opaski z napisem: "Niepodległa - Żyrardów" nawiązujące do 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę.
Punktem kulminacyjnym obchodów święta była Eucharystia w intencji ojczyzny sprawowana przez ks. Adama Bednarczyka w kościele Matki Bożej Pocieszenia. - Tak się złożyło, że elementy religijne i narodowe są w naszym kraju ze sobą nierozerwalnie połączone. Dlatego dziś stajemy tu jako ludzie wierzący, ale też jako Polacy, by modlić się o dobro naszej ojczyzny. Ojczyzna to nie byt abstrakcyjny, to ludzie, którzy ją stanowią i są jej największym bogactwem. To ważne, by ci ludzie potrafili mądrze wybierać, mądrze podejmować decyzje, korzystać z wolności i widzieć dobro w drugim człowieku i szukać jedności - mówił w homilii ks. Bednarczyk.
Na zakończenie kazania dziekan żyrardowski dodał, że w płaszczu figury Matki Bożej, która stoi w centrum ołtarza, znajduje się orzeł w koronie. Trudno go dostrzec, ponieważ jest bardzo nisko, jednak gdy przeprowadzano renowację, restauratorzy potwierdzili, że orzeł zdobi srebrny płaszcz. - Można powiedzieć, że tym znakiem potwierdzamy, że wszyscy jako Polacy przytulamy się do Maryi, pragniemy Jej macierzyńskiej troski. Jeśli Ona dziś mówi do ciebie, do mnie: "Uczyń wszystko, cokolwiek Syn mój tobie powie", to oddając nasze życie, które wyraża się w świętowaniu, i to codzienne "szare" życie, pragniemy wypełnić Jej prośbę - dodał ks. A. Bednarczyk.
Po uroczystej Mszy św. na placu Jana Pawła II odbył się piknik historyczny. Główną atrakcją był koncert pieśni patriotycznych, który tworzyli wszyscy mieszańcy. Każdy z przybyłych dostał śpiewnik, dzięki czemu mógł zaśpiewać każdą pieśń, która wybrzmiewała ze sceny.
Śpiewom przewodzili Krzysztof Gwiazda, Karina Borządek oraz Chór Miejski pod dyrekcją Iwony Bednarskiej. Muzykom akompaniowała Sara Nowakowska. Wśród chórzystów był także prezydent Żyrardowa Wojciech Jasiński.
W trakcie koncertu trwały także pokazy walk prowadzone w realiach XVII w., prezentacje artyleryjskie, musztra wojskowa. Nie zabrakło także stanowisk rzemieślniczych jak np. wyrabianie papieru czerpanego, rzeźbienia w glinie, kowalstwa. Dużym zainteresowaniem cieszył się sokolnik. Okazałe ptaki przykuwały uwagę nie tylko dzieci. Najmłodsi w kąciku plastycznym rysowali patriotyczne arcydzieła. Atrakcji nie brakowało. Był też darmowy posiłek - tradycyjna wojskowa grochówka.
- Żyrardów pozytywnie mnie zaskoczył. Urodziłam się tu, ale od wielu lat mieszkam w Warszawie. Dziś przyjechałam odwiedzić siostrę i jestem zachwycona tym, jak wielką wagę przywiązuje się tu do patriotyzmu. Nie ma ulicy, na której nie wisiałaby flaga, Żyrardów jest biało-czerwony. Pieśni rozbrzmiewające na około. Jestem wzruszona, zwłaszcza, że mój tata był piłsudczykiem i w domu dbano zawsze, by symbole były traktowane z szacunkiem i godnością, bo jak traktujemy symbole, tak traktujemy człowieka - mówi Barbara Janowska.