Bierzmowanie w parafii św. Stanisława w Skierniewicach odbyło się 8 maja, w uroczystość tego świętego biskupa i męczennika, a zarazem w parafialny odpust.
Sakramentu bierzmowania młodzieży udzielił ordynariusz łowicki bp Andrzej F. Dziuba. W homilii przypomniał, że św. Stanisław jest patronem ładu moralnego. Ukazał go jako dobrego pasterza, który zabiegając o duchowe dobro wiernych w konsekwencji swego działania stracił życie.
Bp Dziuba mówił nie tylko o św. Stanisławie, biskupie krakowskim, męczenniku sprzed ponad 900 lat, czyli niemal początków chrześcijaństwa w Polsce, ale przywołał również postać św. Joanny Bereretty-Molli. To święta nam niemal współczesna. Zmarła w 1962 r, włoska lekarka nie poddała się aborcji, która według specjalistów mogła uratować jej własne życie. Poświęciła się, żeby ratować życie nienarodzonej córki.
Biskup ukazał młodym ludziom przykłady świętości z pozoru odległe – średniowiecznego duchownego i współczesnej osoby świeckiej. W rzeczywistości postaci podobne w swej gotowości do narażenia życia w imię wierności Bogu.
Odwołanie się do św. Joanny Bereretty-Molli było szczególnie uzasadnione w kościele, szczycącym się posiadaniem jej relikwii. Ordynariusz łowicki w trakcie uroczystości poświęcił obraz Joanny Berertty-Molli, który będzie zdobił skierniewicką świątynię.
Bp Dziuba gratulował bierzmowanym tego, że ich wejście w duchową dorosłość odbywa się w stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Zwrócił uwagę, że uroczystość bierzmowania po latach bywa zapominana. Ci bierzmowani 8 maja z pewnością zapamiętają, że przystąpili do tego sakramentu w dzień patrona parafii i Polski, w roku stulecia zmartwychwstania Najjaśniejszej Rzeczypospolitej.