Biskup łowicki wraz z dwoma kapłanami pielgrzymował do grobu misjonarki zamordowanej w Boliwii. Wcześniej modlił się w miejscu, gdzie zginęła.
Na osobistą pielgrzymkę do Libiąża, gdzie spoczywa śp. Helena Kmieć, bp Andrzej F. Dziuba wyruszył wraz z ks. kanonikiem Ryszardem Pruczkowskim, proboszczem parafii Bożego Ciała w Bydgoszczy, oraz ks. prałatem Stefanem Balcerzakiem, proboszczem parafii Matki Bożej Częstochowskiej i św. Barbary w Piechcinie. Jak podkreślił w wywiadzie dla „Naszego Dziennika”, uczynił to z potrzeby serca. – Byliśmy już na miejscu, gdzie Helenka oddała życie, kochając bliźnich. Dotykaliśmy tego miejsca, modliliśmy się tam, w Cochabambie w Boliwii. Chcieliśmy się też modlić przy jej grobie – wyznał bp Dziuba.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.