Błotniste dróżki można porównać z biegnącymi dziś w tym miejscu pięknymi ulicami. Ale przede wszystkim można zobaczyć ludzi. Tych anonimowych, skierniewickich przechodniów, ale również rodzinę i przyjaciół fotografa.
W skierniewickiej Akademii Twórczości otwarto wystawę „Okupacyjne Skierniewice w obiektywie Bogdana Celichowskiego”. Autor zdjęć, gdy wybuchła II wojna światowa, został wraz z rodziną zmuszony do opuszczenia swego mieszkania w Poznaniu. Jego rodzice Jerzy i Stanisława, siostra Maria i on sam znaleźli się w okolicach Skierniewic, gdzie dołączył do nich zbiegły z niemieckiej niewoli brat Stefan. Najpierw zamieszkali w majątku Podębie u krewnego prof. Celichowskiego, wybitnego architekta krajobrazu, wieloletniego dyrektora warszawskiego ogrodu pomologicznego.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.