– To nasze wspólne dzieło. Zarówno impreza, jak i budowa kościoła. Do tej pory wszystko zrobiliśmy sami, własnymi siłami. Myślę, że to zasługa dobrego proboszcza. Jego zaangażowanie budzi w nas chęć do działania – mówi Monika Łazęcka.
To tak jak z dobrym trenerem w drużynie piłkarskiej – dodaje pani Monika. W parafii Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Skierniewicach odbył się IV Festyn Parafialny. Choć pogoda nie rozpieszczała, to – mimo deszczu i niskiej temperatury – parafianie licznie przybyli, by przeżywać ten dzień razem, a także dopingować reprezentację Polski w meczu na Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej w Rosji.
Dostępne jest 20% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.