Reklama

    Nowy numer 12/2023 Archiwum

Oświadczyny w huku armat

– Obejrzeliśmy wiele rekonstrukcji historycznych, ale to, co za chwilę stanie się na ołtarzu, to nie rekonstrukcja. Jezus jest Dobrym Pasterzem, który posyła nas do walki na codzienne fronty: do domu, do pracy, do szkoły – mówił podczas Mszy św. polowej ks. Mirosław Romanowski.

Przez trzy dni, najpierw w Kutnie, a potem w Le- szczynku, trwał ogólnopolski zlot grup rekonstrukcyjnych pod nazwą IX Odyseja Historyczna. W programie imprezy były konkursy, pokazy i inscenizacje historyczne. Prezentowali się rekonstruktorzy różnych epok i kultur. Obok średniowiecznych rycerzy można było zobaczyć żołnierzy walczących na różnych frontach I i II wojny światowej. Byli też Indianie, Słowianie, Rzymianie, wikingowie. Przy rozstawionych dioramach nietrudno było spotkać królów, żołnierzy, a także niewiasty w strojach z poprzednich epok. Uwagę przykuwały repliki broni, łodzie, pojazdy wojskowe, policyjne i strażackie, a także wodnosamolot obserwacyjny.

Niemałą atrakcją były także pokazy rzemiosła, gry i zabawy przy dioramach, a także możliwość skosztowania wyrobów kuchni średniowiecznej bądź polowej. Rekonstruktorzy chętnie opowiadali o swoim umundurowaniu, uzbrojeniu i bitwach. Huk armat, wystrzały muszkietów, szczęk szabel i toporów przeplatały się z muzyką i okrzykami wojów. Podkutnowski Leszczynek stał się także miejscem... oświadczyn i zbiórki charytatywnej na leczenie Jacka Matysiaka, wieloletniego pilota wojskowego z Malborka.•

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy