– Ta pielgrzymka demaskuje mnie przede mną samym, jest dla mnie zwierciadłem. Będąc tu, widzę siebie, widzę, jaki byłem dwa lata temu, rok temu. Tu się dojrzewa szybciej. Łatwiej też odkrywać swoje warstwy – mówi ks. Dawid Wasielewski, duszpasterz młodzieży diecezji toruńskiej.
Przez teren diecezji łowickiej przechodziła 40. Pielgrzymka Młodzieży i Rodzin Różnych Dróg i Kultur, zwana pielgrzymką hipisów. Bez wątpienia należy ona do najbardziej barwnych grup zmierzających do Czarnej Madonny. Kolorowo ubrani, uśmiechnięci, z dredami, każdego dnia pokonują ok. 25 km. W prawie 230-osobowej grupie są dzieci, młodzież, dorośli, kapłani, matki i ojcowie rodzin. Ci ostatni w tym roku mają wiele do powiedzenia, bo tegoroczne hasło pielgrzymki brzmi: „W stronę Ojca”. Głoszą więc konferencje, dzielą się swoimi przemyśleniami i doświadczeniami. Mówią o Bogu, o tym, Kim dla nich jest, i opowiadają o duchowym ojcostwie śp. ks. Andrzeja Szpaka. Stałymi elementami pielgrzymki są Msza św., Różaniec, Koronka do Bożego Miłosierdzia, ale także koncerty, zabawa, ogniska.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.