W Domaniewicach odbył się Dzień Wspólnoty Ruchu Światło-Życie. Podczas powakacyjnego spotkania członkowie Ruchu podzielili się świadectwami z przebytych rekolekcji.
W niedzielę 16 września w kościele św. Bartłomieja Apostoła prawie 300 osób zgromadziło się na Dniu Wspólnoty Ruchu Światło-Życie. Przedstawiciele poszczególnych stopni formacji złożyli tzw. meldunki, w których poinformowali przybyłych, gdzie spędzili rekolekcje i co przeżyli podczas nich.
Spotkanie rozpoczęło się zawiązaniem wspólnoty, które poprowadziła diakonia muzyczna wraz z ks. Adrianem Czerwińskim. Następnie, w "godzinie świadectw", swoimi doświadczeniami z odbytych rekolekcji podzielili się przedstawicie poszczególnych stopni.
Wiele świadectw wypłynęło od małżeństw. Swoimi przeżyciami podzieliły się także Kasia i Weronika, które zakończyły formację podstawową, odbywając w Rzymie rekolekcje trzeciego stopnia. - One pomogły mi znaleźć swoje miejsce w Kościele. Dzięki codziennej modlitwie, wypełnianemu programowi upewniłam się, do czego jestem powołana, jakie są moje talenty, wartości, którymi mogę się dzielić. Po powrocie zauważyłam, jak mało robiłam dla mojej wspólnoty, teraz mam nadzieję, że to się zmieni - mówiła Kasia.
Głównym moderatorem, który od 21 lat sprawuje opiekę nad Ruchem Światło-Życie w diecezji łowickiej, jest ks. Grzegorz Gołąb. On też dał świadectwo. - Ruchów w Kościele jest mnóstwo, ale w tym urzekło mnie "Życie". Oaza zawsze ciągnęła mnie do góry, trzymała, bym nie przestał dążyć do Jezusa. Wybraliśmy ten ruch i rozpocznijmy kolejny rok formacji, by to było nasze dzieło. Byście mieli apetyt na życie i byście mogli to życie nieść dalej - mówił ks. Gołąb.
Punktem centralnym spotkania była Eucharystia, której przewodniczył bp Wojciech Osial. Najświętszą Ofiarę koncelebrowali kapłani związani z oazą.
W procesji z darami dzieci złożyły w ofierze kroniki ze zdjęciami z kilku lat. Następnie po Mszy św. wszyscy zgromadzili się na wspólnym posiłku, by przy kawie i cieście powspominać wakacyjne wyjazdy, a także podzielić się doświadczeniami, jakie wynieśli na przestrzeni lat w Ruchu. Grupki dzielenia zakończyły spotkanie i dały "zielone światło" na dalszą formację w parafiach.