Do końca tego roku ma powstać Narodowy Holding Spożywczy. Wojewoda łódzki Zbigniew Rau poinformował o tym producentów owoców z rejonu Białej Rawskiej.
Wojewoda odwiedził 19 września gospodarstwa Waldemara Cybulskiego w Chrząszczewie i Cezarego Rokickiego w Białej Rawskiej. O planach rządu, który chce pomóc rolnikom, opowiadał także na spotkaniu z sadownikami w Białej Rawskiej.
Sprzyjająca pogoda sprawiła, że zbiory jabłek rozpoczęły się w tym roku dużo wcześniej niż zwykle. Wraz z nimi pojawił się już problem bardzo niskich cen skupu. Ten sam, który już wcześniej dotknął producentów owoców miękkich, takich jak maliny, wiśnie czy czereśnie.
- 35 do 50 groszy płacą dzisiaj za kilogram jabłka konsumpcyjnego. Jabłko przemysłowe kosztuje
Rząd chce, aby Narodowy Holding Spożywczy prowadził skuteczny skup towarów. Rolnicy mieliby być udziałowcami w tym przedsięwzięciu. - Ceny skupu są zabójcze dla polskiego rolnika - przyznaje wojewoda Rau. - Holding spożywczy stanowi odpowiedź na te bolączki dlatego, że państwo kupi po najwyższej akceptowalnej przez rynek cenie i tym samym konkurencja będzie musiała podnieść własne ceny. Drugą kwestią jest przetwórczość. Większość polskich przetwórni wykupił obcy kapitał, który dyktuje dzisiaj ceny. Program rządu dla wsi ma pomóc przywrócić polskie przetwórnie.